Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kleciny sterroryzowani przez złodzieja z... różowym koszykiem. Żart? Bynajmniej!

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Do ostatniego włamania, do samochodu pana Piotra doszło w nocy z niedzieli 5 września na poniedziałek.
Do ostatniego włamania, do samochodu pana Piotra doszło w nocy z niedzieli 5 września na poniedziałek. Piotr M.
Policja nie znalazła jeszcze złodzieja, który co jakiś czas włamuje się do samochodów w okolicach ulic Sezamkowej, a także Migdałowej i Cukrowej we Wrocławiu. Tymczasem istnieje nagranie z monitoringu, na którym widać domniemanego sprawcę poruszającego się rowerem... z różowym koszykiem na zakupy. Brzmi jak wątek komediowy, choć mieszkańcom nie jest do śmiechu, tym bardziej że do niektórych aut włamano kilka razy.

Do ostatniego włamania, do samochodu pana Piotra doszło w nocy z niedzieli 5 września na poniedziałek. Złodziej stłukł szybę tylko po to, by jego łupem mogła stać się pusta torba na laptop! Poprzednie kradzieże i dewastacje auta pana Piotra miały miejsce kolejno w czerwcu 2020 i marcu br. Wtedy znikały boczne lusterka.

- Po ostatniej kradzieży, kiedy zniknęły nasze lusterka postanowiliśmy zostawiać samochód na położonym półtora kilometra od naszego mieszkania parkingu podziemnym - mówi pan Piotr i dodaje. - Do tego nasze ubezpieczenie znacznie wzrosło, ze względu na sporą ilość szkód w naszym samochodzie.

Z policji przychodziły kolejne pisma o umorzeniu śledztw. Sprawcy lub sprawców nie udało się znaleźć. Mimo to, po czasie pan Piotr zaryzykował parkowanie na noc pod domem. - Zrezygnowaliśmy z parkingu, bo był za daleko i na dłuższą metę nie dało się tak funkcjonować.

- W poniedziałek 6 września, rano moja córka zastanawiała się skąd śnieg w na tylnej kanapie auta, skoro wciąż trwa lato. Kiedy uświadomiła sobie, że to rozbita na kawałeczki szyba zaczęła płakać i przerażona powtarzać, że nie chce tu dłużej mieszkać - relacjonuje pan Piotr.

Tym razem, po zgłoszeniu sprawy policji, funkcjonariusze dotarli na miejsce, by zdjąć odciski palców. Pan Piotr liczy, że może tym razem sprawca zostawił ślad, bo najwyraźniej próbował zdemontować monitory na przednich zagłówkach.

Ponieważ co jakiś czas ofiarami kradzieży i wandalizmu pada kilku właścicieli samochodów z okolic Sezamkowej, Cukrowej i Migdałowej możliwe, że sprawców jest kilku. Tymczasem pod poniedziałkowym, facebookowym postem rozsierdzonych ofiar włamania pojawił się komentarz, że domniemany sprawca ostatniej kradzieży, w tym pustej torby na laptop, poruszał się na damskim rowerze z różowym koszykiem na zakupy. I jak się okazało, to nie był żart.

Na filmie z monitoringu widać jak zamaskowany mężczyzna oświetla wnętrza aut, a potem wyraźnie szuka czegoś w jednym z nich, najwyraźniej po wybiciu szyby. Właściciele zdewastowanego samochodu dysponują już nagraniem. Może ono pomoże zidentyfikować złodzieja, który z różowym (a może białym) koszykiem przy rowerze, okradł auta w okolicach Sezamkowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska