Przetarg odbędzie się w przyspieszonym trybie. Czas na składanie ofert upływa 3 stycznia. Firma, która go wygra będzie miała trzy miesiące na dokończenie przebudowy ul. Hubskiej wraz z budową torowiska tramwajowego. Jeśli nie będzie odwołań i protestów, pozwoli to zakończyć prace do końca kwietnia.
Szybciej, bo do końca stycznia ma zakończyć się przebudowa skrzyżowania ul. Pułaskiego i Hubskiej. Prace od ubiegłego tygodnia prowadzi tam firma Ziajka. Pierwotnie cała inwestycja miała zakończyć się we wrześniu. Z uwagi na gigantyczne opóźnienia i brak perspektyw na dokończenie remontu, miasto zerwało na początku grudnia umowę z hiszpańskim konsorcjum Balzola.
Urzędnicy naliczyli wykonawcy 40 mln zł kar umownych (kontrakt opiewał na 35 mln zł). 3,5 mln zł zostało już potrąconych z pieniędzy, które należało zapłacić firmie. Co ciekawe, gdy zaczęły się pierwsze problemy na budowie, inwestor zainstalował tam monitoring. Będzie to dowód w sądzie, że mimo opóźnień niewiele działo się na placu budowy.
Czy uzyskane od Balzoli pieniądze zostaną przekazane na inwestycje, które zrekompensowałyby wrocławianom utrudnienia związane z przedłużającym się remontem ul. Hubskiej i Pułaskiego? Raczej nie.
– Kary kontraktowe służą przede wszystkim do pokrywania dodatkowych kosztów, które powstają w związku z niewywiązywaniem się z kontraktu - zwłaszcza dodatkowych robót, zabezpieczeń, rachunków za energię, zmiany terminów dostaw materiałów, ale też dłuższego utrzymywania zastępczej organizacji ruchu czy komunikacji. Ewentualne nadwyżki przekazywane są do budżetu – informuje Marek Szempliński, rzecznik prasowy Wrocławskich Inwestycji, które nadzorują z ramienia miasta przebudowę ul. Hubskiej i Pułaskiego.
Jak dodaje, na tym etapie niemożliwe jest wskazanie konkretnych celów budżetowych, na które trafią pieniądze z kar, ponieważ o tym, jak wysoką karę zapłacą miastu Hiszpanie, zdecyduje sąd.
Silosy na Popowicach zostały wysadzone w powietrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?