Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masz chore serce? Już nie musisz mieć zastawki

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Pokazowa operacja wszczepienia pierścienia HAART
Pokazowa operacja wszczepienia pierścienia HAART Fot. Uniwersytecki Szpital Kliniczny
Zamiast sztucznej zastawki, którą trzeba wymieniać, wszczepiają specjalny pierścień, który zostaje do końca życia. To rewolucja w leczeniu chorych na serce, bo jak podkreślają lekarze, nowatorska metoda pozwala żyć chorym dłużej i po prostu bardziej komfortowo.

Dawniej nie było wyjścia i trzeba było wszczepić sztuczną zastawkę. Dziś chorzy na serce, którzy cierpią z powodu niewydolnej zastawki aortalnej (zapobiegającej cofaniu się krwi z aorty do lewej komory serca) mają wybór i mogą zachować swoją własną zastawkę. Lekarze, naprawiając taką zastawkę z pomocą specjalnego pierścienia, mogą uratować im życie. Bo jak mówi prof. Marek Jasiński, szef Kliniki Kardiochirurgii ze szpitala przy ul. Borowskiej, pacjenci z objawową niedomykalnością zastawki aortalnej bez interwencji kardiochirurgicznej umierają w ciągu 5 lat.

- Jak dotąd większość operacji zastawki aortalnej była związana z koniecznością jej wymiany, bo nie było dostępnych odpowiednich pierścieni, dzięki którym można było skutecznie naprawić własną zastawkę pacjenta. Od kilku miesięcy te pierścienie są dopuszczone do użytku klinicznego – wyjaśnia prof. Jasiński i dodaje, że pierścienie HAART to wielki przełom w dziedzinie kardiochirurgii, gdyż chory może zachować swoją własną zastawkę, która jest nieporównywalnie lepsza niż wszczepiona zastawka sztuczna.

- U większości pacjentów z wadą zastawki istnieje również współistniejąca patologia aorty, która występuje u połowy pacjentów z niedomykalną zastawką aortalną. Jednym z efektów patologicznie zmienionej aorty jest jej poszerzenie czyli powstanie tętniaka - stanu wymagającego pilnego leczenia. Pierścień, który umieszcza się kilka milimetrów poniżej płatków zastawki, wszywając go w naturalny, choć poszerzony pierścień zastawki aortalnej powoduje, że ten pierścień uzyskuje i zachowuje prawidłowy rozmiar. Chcą wszczepić taki pierścień, muszę wykonać bardzo dokładne pomiary płatków zastawki aortalnej, by pierścień HAART idealnie pasował. W większości przypadków konieczna jest też naprawa tych płatków. W efekcie można powiedzieć, że pacjent po naprawie zastawki i wszczepieniu pierścienia ma wymiary poszczególnych elementów zastawki aortalnej zbliżone do tzw. idealnej natury. Ten pierścień po prostu naśladuje idealne rozwiązanie – wyjaśnia kardiochirurg.

Do tej pory lekarze wszczepili kilkaset pierścieni, ale tylko w ramach tzw. badań przedklinicznych służących ocenie ich użycia i ewentualnego ich klinicznego dopuszczenia. Dzięki temu mogli porównać efekty u pacjentów po wszczepieniu zastawki sztucznej i pierścienia HAART. Te okazały się obiecujące.

- Nie ma idealnych sztucznych zastawek. Każde wszczepienie sztucznej zastawki wiąże się z powikłaniami. Gdy są to mechaniczne zastawki, trzeba być przez całe życie na lekach przeciwkrzepliwych. Nie mamy idealnych zastawek biologicznych. Idealną jest tylko ta nasza własna - przekonuje prof. Jasiński, porównując wszczepienie zastawki sztucznej i naprawy zastawki z użyciem pierścienia aortalnego.

Pacjentami, dla których zastawka sztuczna jest szczególnie uciążliwa są osoby młode z wadami wrodzonymi zastawki aortalnej – zastawki dwupłatkowej. - U nich wszczepianie sztucznej zastawki jest najgorszym rozwiązaniem, chociaż do tej pory jedynym możliwym. Po wszczepieniu sztucznej zastawki, jeżeli będzie to biologiczna zastawka, trzeba się liczyć z koniecznością reoperacji. Ci pacjenci muszą też zapomnieć o uprawianiu sportów z uwagi na ciągłe leczenie przeciwkrzepliwe – dodaje prof. Jasiński i zaznacza, że w przeciwieństwie do zastawki sztucznej biologicznej, prawdopodobieństwo reoperacji po naprawie zastawki aortalnej jest zdecydowanie mniejsze- można powiedzieć że pierścień wszczepia się tylko raz i nie trzeba go już wymieniać.

Do tej pory w całej Polsce wszczepiono tylko kilka pierścieni HAART i były to operacje pokazowe. Od niedawna operacje wszczepienia pierścieni wykonuje się również w szpitalu przy ul. Borowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska