Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Został znaleziony w środku nocy. Pod ziemię zjechała ekipa ratowników. Przez kilkadziesiąt minut próbowali reanimować mężczyznę - bezskutecznie. O godz. 3.50 lekarz stwierdził zgon.
- Doznał urazu głowy, ale nie wiemy, w jakich okolicznościach to się stało - mówi Anna Osadczuk, rzeczniczka prasowa KGHM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?