MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzyż - symbol religijny czy biżuteria polityczna

prof. Adam Chmielewski
prof. Adam Chmielewski filozof nauki i polityki, Uniwersytet Wrocławski
prof. Adam Chmielewski filozof nauki i polityki, Uniwersytet Wrocławski Tomasz Hołod
Krzyż jest całkowicie obojętny większości ludzi. Miejscem jego najczęstszego eksponowania są dekolty kobiet, które traktują go jako element dekoracji własnych biustów.

Wywiad z Ryszardem Legutką, b. ministrem edukacji narodowej, w którym ostro skrytykował uczniów XIV LO we Wrocławiu domagających się usunięcia krzyży ze szkoły, wywołał wiele komentarzy. Jeden publikujemy za stroną "Krytyki Politycznej".

Profesor i europoseł Ryszard Legutko w pogardliwych słowach wyraził się na temat sprzeciwu trojga uczniów z wrocławskiego XIV Liceum, sprowadzając ich działanie do poziomu zadymy, za którą należy karać.

Z mojej perspektywy orzeczenia Legutki są konsekwencją jego konserwatywnej filozofii oraz wyrazem jego niechęci wobec tolerancji; pokazują one, ile warta jest ta filozofia i człowiek, który ją głosi. Jako takie zasługiwałyby na całkowite zlekceważenie, gdyby nie to, że wypowiedział je były minister edukacji Rzeczypospolitej Polskiej i jej obecny deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Jednakże w całej rozciągłości zgadzam się z niektórymi elementami wypowiedzi Legutki: krzyż jest całkowicie obojętny większości ludzi. Gdyby tak nie było, to symbol krzyża nie uległby tak całkowitemu wypraniu ze swego znaczenia i nie przeobraziłby się jedynie w biżuterię, jak to się dzieje we współczesnej Polsce. Miejscem jego najczęstszego eksponowania są dekolty kobiet, które bezmyślnie traktują go jako element pozbawionej znaczenia dekoracji własnych biustów.
Również dla Legutki krzyż jest elementem biżuterii, tyle że politycznej: ta biżuteria ma wisieć w klasach szkolnych na mocy nie wiary, lecz obyczaju. Konserwatystom i Kościołowi gratuluję takiego poplecznika.

Również dla Legutki krzyż jest elementem biżuterii, tyle że politycznej.

Gdyby sam Kościół katolicki traktował krzyż poważniej i w pełni respektował znaczenie tego symbolu, wyrażającego istotę jego wierzeń, to natychmiast podjąłby działania mające na celu wyprowadzenie krzyża z Sejmu, gdzie został potajemnie powieszony przez posłów zbankrutowanej AWS, oraz ze szkół, i zamiast nim publicznie wymachiwać, zacząłby go autentycznie chronić przez przeobrażeniem go w biżuterię osobistą i polityczną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska