W minionym sezonie Tauron Basket Ligi mecze PGE Turowa z poznańską ekipą urosły do miana dreszczowców. W sezonie zasadniczym o wyniku dwukrotnie decydowała dogrywka. W niej więcej zimnej krwi zachowali aktualni wicemistrzowie Polski. Nie mniej ciekawe rzeczy działy się w ćwierćfinale play-off. PGE Turów wyrwał dwa zwycięstwa we własnej hali i do Poznania jechał przypieczętować awans do półfinałów. Nic takiego jednak się nie stało, bo poznaniacy postawili twarde warunki i doprowadzili do remisu. O wszystkim, a więc o być albo nie być, zdecydował piąty mecz. W nim PGE Turów nie pozostawił już złudzeń i rozpoczął marsz po kolejny medal w historii klubu.
Tym razem nie powinno być aż tak dużo emocji. Zespół z Poznania to bowiem zupełnie inna drużyna, zbudowana za mniejsze pieniądze i oparta na polskich graczach.
Na inaugurację sezonu PBG Basket przegrał w Zielonej Górze z Zastalem, rzucając przeciwnikowi 57 punktów. Aż 43 oczka zdobył duet Aleksander Lichodzijewski - Damian Kulig. Punktujących w całej ekipie z Poznania było tylko czterech, a w takim przypadku trudno myśleć o zwycięstwie. Trener Milija Bogicević ma więc spory ból głowy. Mimo tego w Zgorzelcu nikt nie zamierza lekceważyć rywala. - Do konfrontacji podejdziemy mocno skoncentrowani. Pamiętam, jak bogate w emocje były nasze mecze z Poznaniem w poprzednim sezonie. Większość z nich wygraliśmy, ale na każde zwycięstwo musieliśmy się mocno napracować. Nie pamiętam, ile rozegraliśmy dogrywek. To już jednak historia. Teraz w obu drużynach jest wielu nowych zawodników. W porównaniu do meczu z Kotwicą będziemy chcieli poprawić w swojej grze kilka elementów i powalczyć o drugie zwycięstwo w sezonie - powiedział kapitan PGE Turowa Konrad Wysocki.
Kluczem do wygranej w Poznaniu może okazać się częsta rotacja w zespole ze Zgorzelca. W inauguracyjnym meczu z Kotwicą ta taktyka do końca nie zdała jednak egzaminu. - Częsta rotacja wybiła nas z właściwego rytmu. Przeanalizowaliśmy sytuację, a czas powinien pracować na naszą korzyść. Takie mamy jednak założenie, aby grać szeroką kadrą. Tylko wówczas uda nam się walczyć na maksymalnych obrotach w lidze oraz w pucharach - powiedział trener Jacek Winnicki.
Spotkanie PBG Basket z PGE Turowem rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w Radiu Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?