Koronawirus? Badają lekarzy i pacjentów z Grabiszyńskiej

Czy to oznacza kolejne ograniczanie działalności szpitala, w razie gdyby okazało się, że część z nich jest zarażona? - Na razie nie mówimy o ograniczaniu – odpowiada Michał Nowakowski, rzecznik marszałka Dolnego Śląska. - Szpital działa normalnie. To są środki ostrożności, pewnej prewencji. Właśnie dla zapewnienia funkcjonalności szpitala takie działania podejmujemy - dodaje.

Przypomnijmy, że we wtorek zamknięto oddział pulmonologiczny w szpitalu. Najpierw okazało się, że koronawirusa ma mężczyzna, który leczył się w tym szpitalu i kilka dni wcześniej został z niego wypisany. Na kwarantannę wysłano 51 osób z personelu. Szybko okazało się, że z tej liczby 16 pielęgniarek i salowych oraz 6 pacjentów jest zarażonych. Oddział pulmonologiczny jest dezynfekowany. Pacjentów przewieziono do Obornik Sląskich - działa tam oddział szpitala z Grabiszyńskiej, przeznaczony na izolatorium na czas epidemii koronawirusa.