Maciej Zathey, dyrektor departamentu Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim mówi, że propozycja legislacyjna Komisji Europejskiej jest następująca: inwestycje na drogach regionalnych i lokalnych powinny prowadzić do połączenia sieci TEN-T (głównych europejskich korytarzy transportowych - np w Polsce: autostrady A4 , A18 czy drogi S-3, S5, S8) i innych ważnych dróg krajowych z regionalnym systemem drogowym. Podobne stanowisko przedstawia Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Co to oznacza? - Konieczne będzie wykazanie przez samorządy tzw. "efektu sieciowego", czyli wskazania jak inwestycja wpłynie na większą efektywność doprowadzenia ruchu kołowego do sieci dróg krajowych - wyjaśnia Zathey. - W przypadku RPO oznacza to koncentrację głównie na drogach wojewódzkich, które w głównej mierze realizują ten warunek. Jednocześnie nie wyklucza się realizacji inwestycji na innych drogach, o ile mają one kluczowe znaczenie do wyprowadzenia ruchu lokalnego do sieci dróg krajowych.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego opracowuje teraz listę kryteriów, które zostaną zastosowane przy wyborze kluczowych inwestycji realizowanych w nowym okresie programowania. Żadne ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, ponieważ trwają prace nad przygotowaniem programów operacyjnych.
Gminy i powiaty będą mogły pewnie skorzystać z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. Schetynówki), który odciąży finansowo samorządy od ponoszenia wysokich kosztów związanych z drogami lokalnymi. Prawdopodobnie będzie możliwa realizacja małych inwestycji infrastrukturalnych z wykorzystaniem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Jednakże i ta decyzja zależeć będzie od stanowiska Komisji Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?