Policja wczoraj zatrzymała jednego ze sprawców. Drugi jest poszukiwany.
Przez trzy dni ten film z włamania obejrzało na Youtube blisko 15 tysięcy osób. Ludzie przyklejali sobie linki do niego na portalach społecznościowych.
- Film wrzuciłem do sieci w czwartek wieczorem, na końcu podałem namiary do siebie i już w sobotę wieczorem miałem pierwszego meila z informacja kim mogę być sprawcy – opowiada Tomasz Gadziński, właściciel okradzionego skate shopu. - W niedziele podobnych meili i telefonów miałem kilkanaście. We wszystkich przewijały się te same nazwiska- dodaje Gadziński. Nie kryje, że był w szoku jak wiele osób chce mu pomóc.
- Ludzie się bardzo zaangażowali. Kiedy miałem pewność co do tego kim są złodziej podałem policji ich dane, a nawet miejsce zamieszkania, bo to również otrzymali od jednego z informatorów – opowiada Tomasz Gadziński.
Okazało się, że chłopak, który okrada sklep (drugi stał na czatach) mieszkał kiedyś niedaleko sklepu. Nieoficjalnie wiemy też, że do właściciela meile pisały również osoby, którym złodzieje próbowali sprzedać ukradziony towar.
Film z włamania będzie z pewnością mocnym dowodem przeciwko złodziejom.
Właściciel wycenił straty na 2 tysiące złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
