Intel zatrudni do swojego zakładu absolwentów Politechniki Wrocławskiej. Podpisano porozumienie

Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników, czyli najnowsza fabryka firmy Intel w Europie, zostanie wybudowana w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Firma planuje zainwestować do 4,6 miliarda dolarów, co zwiększy jej moce produkcyjne i pomoże zaspokoić rosnący popyt na zaawansowane półprzewodniki. Budowa zakładu rozpocznie się dopiero po zatwierdzeniu przez Komisję Europejską, a zakończenie pierwszego etapu inwestycji planowane jest na 2027 r.

W środę (31 stycznia) na spotkaniu władz Politechniki Wrocławskiej z Gregorem Andersonem, generalnym managerem inwestycji Intela pod Wrocławiem, podpisano list intencyjny dotyczący współpracy pomiędzy uczelnią a firmą Intel.

– Budowa wielkiego zakładu pod Wrocławiem w ogromnym stopniu wpłynie na cały region, w tym także na naszą uczelnię. Chcemy wspierać firmę w rozwoju technologii i kadry, bo to także duża szansa dla nas. Zwłaszcza w takich obszarach jak mikroelektronika i fotonika, które są w centrum zainteresowania firmy Intel – mówił na spotkaniu prof. Arkadiusz Wójs, rektor Politechniki Wrocławskiej.

Tak ma wyglądać fabryka Intela pod Wrocławiem:

Podpisana umowa zakłada m.in. wspólne prowadzenie projektów badawczo-rozwojowych, opracowanie i adaptację programu kształcenia, aby przybliżyć go do realnych potrzeb przemysłu, a także prowadzenie wykładów przez specjalistów z firmy Intel.

– W planach mamy m.in. budowę dużego, interdyscyplinarnego ośrodka badawczego specjalizującego się w mikro i nanosystemach. Będzie on wyposażony w unikalną aparaturę, co pozwoli na prowadzenie użytecznych badań w tym zakresie i na przygotowanie naszej kadry do współpracy z firmą Intel – dodał rektor.

W Zakładzie Integracji i Testowania Półprzewodników zatrudnienie znajdzie ponad 2 tys. osób. Ok. 30 proc. kadry stanowić będą inżynierowie, a 70 proc. technicy. Dyrektor generalny fabryki, Gregory Anderson, ma nadzieję, że zdecydowaną większość stanowić będą absolwenci polskich uczelni.