Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodynie spod Bolesławca mają konkurencję. Koło Chłopa nadchodzi

Szymon Wasylów
Mężczyźni z Tomisławia i Osieczowa założyli własne koło. Wstęp tylko dla panów!
Mężczyźni z Tomisławia i Osieczowa założyli własne koło. Wstęp tylko dla panów! Koło chłopa
We wsiach Tomisław i Osieczów w powiecie bolesławieckim powstała pierwsza w Polsce organizacja społeczna zrzeszająca męską część społeczności wiejskiej - Koło Chłopa. Jest odpowiedzią na jakże popularne Koła Gospodyń Wiejskich.

- Do tej pory istniały koła zrzeszające jedynie panie, a myśmy postanowili zrobić Koło Chłopa. W tej chwili jest około 40 chłopów i tylko chłopów, sami faceci - mówi żartobliwie Marek Sadowski, jeden z założycieli. Czy pomimo jednoznacznej nazwy w szeregi stowarzyszenia w przyszłości może zostać przyjęta przedstawicielka płci żeńskiej? - No nie ma szans - słyszymy w odpowiedzi.

Do tej pory byli tłem, teraz konkurencją

O lokalnej organizacji ciepło wypowiada się wójt Osiecznicy Waldemar Nalazek, który podkreśla jego konkurencyjność. - Nasze Koło Chłopa jest wiodącym kołem w Polsce. Staje się konkurentem dla Kół Gospodyń Wiejskich, których w Polsce są tysiące. Mężczyźni gotują, sprzątają i pieką doskonałe ciasta. Jednym słowem organizują życie społeczne na terenie naszej gminy.

Sami członkowie, wśród których jest wielu potomków reemigrantów z Bośni dodają, że cel ich działalności to przede wszystkim pielęgnowanie kultury i historii ich przodków. Do tej pory mężczyźni stanowili jedynie tło w organizacji i przeżywaniu lokalnych uroczystości i wydarzeń. Teraz zbierają stare zdjęcia, odtwarzają dawne zawody i szyją stroje, stając się prekursorami krzewienia bośniackiej spuścizny.

Promują historię Bośni na naszej ziemi

Ogólnopolska palma pierwszeństwa zobowiązuje. Z tego powodu koło ma nawet swój kanał na serwisie youtube.com, gdzie umieszcza relacje wideo z przygotowanych przez siebie wydarzeń. No właśnie. Członkowie Koła dali się poznać jako dobrzy organizatorzy. Mężczyźni tylko w tym roku współtworzyli Konferencję Popularnonaukową "Nasza polska Bośnia", która przebiegła pod hasłem "od reemigracji do integracji". Do Tomisławia przybył wtedy Franjo Komarica - Biskup ordynariusz Banja Luki oraz Andrzej Krawczyk, Ambasador Polski w Bośni i Hercegowinie. Ponadto dzięki ich pracy uczestnicy Dożynek w Tomisławiu mieli okazję podziwiać piękne makiety bośniackich miejscowości, z których przybyły ich rodziny.

Szykują wielkie, chłopskie weselicho

Największe wyzwania jednak przed nimi. W połowie czerwca chcą zorganizować inscenizację dawnego bośniackiego wesela. "Wesele u kołodzieja" ma być dokładnym odtworzeniem dawnych zwyczajów i ludowego klimatu. - Będą dwa wozy. Jednym wozem będzie jechał pan młody, drugim pani młoda. Jeśli uda nam się zorganizować trzeci wóz, to pojedzie nim orkiestra. Chcemy, żeby całość wyglądała faktycznie tak, jak to było kiedyś - informują członkowie Koła Chłopa.

Pozazdrościć takich chłopów!

Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć "Chłopom" dalszych sukcesów i wytrwałości. Przyda się również cierpliwość w tłumaczeniu żonom, że wcale nie znikają na długie godziny z powodu chęci wypicia kilku "głębszych", a z konieczności realizacji statutu organizacji. Panie potrafią być przecież bardzo podejrzliwe. Takich chłopów może pozazdrości nie jedna gospodyni domowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska