MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzielciuch we Wrocławiu potrzebuje pomocy i szuka nowego lokalu

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Dzielciuch musi zmienić adres i organizacja szuka partnera, który użyczy nowy lokal.  Średnio miesięcznie miejsce odwiedza około 500 rodziców
Dzielciuch musi zmienić adres i organizacja szuka partnera, który użyczy nowy lokal. Średnio miesięcznie miejsce odwiedza około 500 rodziców Magdalena Pasiewicz / Polska Press
Dzielciuch to miejsce już powszechnie znane we Wrocławiu. Rodzice mogą tam oddać i wziąć za darmo ubrania dla swoich dzieci, a jego ideą jest nie tylko wymiana odzieży, lecz również dążenie w stronę minimalizmu. Do połowy kwietnia charytatywna organizacja jest jednak zmuszona zmienić siedzibę, bo obecna została użyczona na czas określony.

Aktualnie Dzielciuch znajduje się przy ul. Kiełczowskiej 43. Zainteresowanie miejscem jest ogromne, projekt zgromadził już prawie pięciotysięczną społeczność osób zainteresowanych cyrkularnym obrotem odzieży dziecięcej, a punkt wymiany ubrań odwiedza tygodniowo prawie 120 osób.

Miejsce służy nie tylko wymianie ubrań. Przyświeca mu idea ekologii, walki z konsumpcjonizmem oraz funkcja społeczna, czyli zbliżenie do siebie ludzi. Projekt jest całkowicie charytatywny i wystartował od zera. Jak tłumaczy jego twórca, rodzice wydają średnio 120 zł miesięcznie na ubrania dla swoich pociech. Jednym z założeń Dzielciucha było zmniejszenie tej kwoty do 20 zł.

- Pomysł stworzenia Dzielciucha narodził się w momencie, gdy chciałem zaangażować się w projekt społeczny, idealistyczny. Taki, który pozwoli mi wyrazić się w twórczy sposób. Kolejnym powodem były społeczne nawyki w zakresie gospodarowania ubraniami, także dziecięcymi. Chodzi mi o konsumpcjonizm. Kupujemy zdecydowanie za dużo, a to miejsce jest alternatywą wobec takiego modelu postępowania - mówił podczas rozmowy z nami Dominik Krawczyk, pomysłodawca i autor Dzielciucha.

Niestety, organizacja jest zmuszona opuścić swój dotychczasowy lokal na Kiełczowskiej, kończy się bowiem czas użyczenia obecnego. Poszukuje osób, które są w stanie udostępnić nowe miejsce, aby Dzielciuch mógł kontynuować swoją działalność.

- Z racji tego, że jesteśmy organizacją non-profit i działamy w formie wolontariatu, nie mamy środków na wynajem. Poszukujemy partnera, który może od kwietnia we Wrocławiu (dowolna dzielnica) udostępnić nam lokal lub magazyn o wielkości 50-100 metrów kwadratowych na okres roku, lub dłużej. Zwykły, prosty, bez udogodnień i wykończenia. Ewentualnie jesteśmy w stanie przemyśleć opłacanie mediów, natomiast samego najmu lokalu niestety nie. Nie zużywamy dużo prądu i wody, dzięki społeczności jesteśmy jeszcze w stanie na to uzbierać - informuje Dominik Krawczyk.

Dzielciuch z Kiełczowskiej musi usunąć się do połowy kwietnia. Twórca tej jedynej w swoim rodzaju przestrzeni prosi o kontakt osoby zainteresowane pomocą pod numerem telefonu: 533 100 611.

Więcej o Dzielciuchu możesz przeczytać tutaj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska