Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk czwarty pod względem zachorowalności na nowotwory

Anna Gabińska
Najnowsze dane ogólnopolskie pokazują, że Dolny Śląsk zajmuje czwarte miejsce pod względem liczby zachorowań na wszystkie rodzaje nowotworów. Więcej niż u nas jest takich chorych tylko na Górnym Śląsku, Mazowszu i w Wielkopolsce. Specjaliści twierdzą, że powód tego jest prozaiczny: im większa liczba mieszkańców danego terytorium, tym więcej zachorowań.

Statystycznie na raka zapada co trzecia osoba. Nie jest to wcale wyrok śmierci - pod warunkiem, że nowotwór zostanie wykryty we wczesnym stadium. - Badania profilaktyczne należy robić nie po to, żeby wykryć raka, ale żeby wykryć stan chorobowy, na którego podłożu mógłby powstać nowotwór - tłumaczy dr n. med. Maria Jagas, wicedyrektor ds. lecznictwa w Dolnośląskim Centrum Onkologicznym we Wrocławiu.

Zaznacza, że wykrycie np. nadżerki szyjki macicy u kobiet zazwyczaj kończy się nieskomplikowanym zabiegiem. Leczenia nowotworu zależy nie tylko od stopnia zaawansowania raka, ale też od tego, jak mocno jest złośliwy. - Każdy rodzaj nowotworu odpowiednio wcześnie wykryty jest wyleczalny w 95 proc. - mówi Jolanta Kotowska, kierownik wojewódzkiego ośrodka koordynującego działania profilaktyczne przy DCO.

Na Dolnym Śląsku nieodmiennie wśród pań największe żniwo zachorowań zbiera rak piersi. - Każda kobieta w wieku 50-69 lat ma prawo co dwa lata do bezpłatnej mammografii - przypomina Jolanta Kotowska. Na Dolnym Śląsku aż 28 ośrodków świadczy taką usługę. Które? Zadzwoń i spytaj w DCO: tel. 71 36 89 565 lub zajrzyj na stronę: www.wok.wroclaw.pl. Lekarze przypominają, że każda kobieta w każdym wieku raz w miesiącu powinna zbadać sobie piersi i jeśli znajdzie coś niepokojącego, pójść do lekarza pierwszego kontaktu. Połowa Dolnoślązaczek skorzystała w ubiegłym roku z zaproszeń do mammografii.

- Wciąż panie za mało dbają o siebie - zauważa Kotowska. I opowiada, jak przyjechała z wykładem do firmy pod Środę Śląską. Podeszła do niej wtedy kobieta z prośbą, by zbadała jej pierś, bo wydaje jej się jakaś dziwna. Okazało się, że było to takie stadium raka sutka, że trzeba było amputować pierś. Po tym zdarzeniu wszystkie panie z tego zakładu poszły do lekarza się przebadać.

Rak szyjki macicy nie jest na Dolnym Śląsku w pierwszej trójce nowotworów, ale warto wiedzieć, że wystarczy co trzy lata zrobić bezpłatnie cytologię (panie w wieku od 25. d0 59. roku życia), by nie dać się zaskoczyć rakowi. - W Finlandii kobiety mają obowiązek badać swoje piersi, więc tamtejsi lekarze nie wiedzą, jak wygląda zaawansowany nowotwór tego typu i jeżdżą do Gdańska, by tam się poduczyć - opowiada Kotowska.

W przypadku raka płuc, kto nie jest w stanie rzucić palenia, powinien raz na jakiś czas zrobić prześwietlenie rtg. Skierowanie da lekarz rodzinny. Na Dolnym Śląsku na ten typ nowotworu z roku na rok zapada mniej mężczyzn, ale ten spadek nie jest duży. Za to rośnie zachorowalność na raka prostaty. Mężczyźni przestają palić papierosy i dłużej żyją - stąd więcej raka gruczołu krokowego. Nowotwór jelita grubego da się wykryć podczas kolonoskopii - wystarczy po 50. roku życia zrobić ją raz na 10 lat, by być spokojnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska