Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Docent zmienia barwy

Małgorzata Kaczmar
"Rewizytę" - ostatni film Zbigniewa Zapasiewicza (po lewej) będzie można zobaczyć w piątek i sobotę
"Rewizytę" - ostatni film Zbigniewa Zapasiewicza (po lewej) będzie można zobaczyć w piątek i sobotę Era Nowe Horyzonty
Dokładnie 33 lata temu Zbigniew Zapasiewicz wystąpił w filmie Krzysztofa Zanussiego "Barwy ochronne", wcielając się w rolę uznawaną za jedną z najlepszych w historii polskiego kina.

Docent Szelestowski - zgorzkniały, inteligentny i przebiegły, nie zważał na moralne zasady, po trupach dążąc do celu. W 1977 r. film Zanussiego został odznaczony Złotymi Lwami w Gdyni, nagrodą dziennikarzy w Rotterdamie, a Zbigniew Zapasiewicz odebrał za rolę Szelestowskiego nagrodę dla najlepszego aktora.

"Rewizyta", która światową prapremierę będzie miała w piątek na wrocławskim festiwalu Era Nowe Horyzonty, to kontynuacja historii z "Barw ochronnych", "Życia Rodzinnego" i "Consensusu". Pretekstem dla zapoznania widzów z późniejszymi losami głównych bohaterów filmów Zanussiego z lat 70. jest spowiedź w gabinecie psychoterapeuty niedoszłego samobójcy z filmu "Serca na dłoni". Dzięki jego zwierzeniom dowiadujemy się, co słychać u docenta Szelestowskiego - teraz szanowanego i statecznego profesora, magistra Kruszyńskiego oraz innych bohaterów sprzed 30 i 40 lat. Jak poradzili sobie z rzeczywistością lat 90.? Jak ta rzeczywistość wpłynęła na ich ideały?

Sceny wywiadu przeplatane są fragmentami starych filmów. Po kilkudziesięciu latach ci sami aktorzy - oprócz Zapasiewicza, także Maja Komorowska, Daniel Olbrychski czy Jan Nowicki stają przed kamerą i rozliczają się z przeszłością. Zdjęcia do "Rewizyty" trwały od czerwca do początku lipca i były realizowane w Warszawie i jej okolicach.

Docent Szelestowski - zgorzkniały, inteligentny i przebiegły, nie zważał na moralne zasady, po trupach dążąc do celu.

"Rewizyta", piątek, Opera Wrocławska, godz. 19, sobota, Helios, sala 8, godz. 16.15.
W czwartek na Erze dzień premier młodego polskiego kina
Zobaczymy "Hel" Kingi Dębskiej - historię narkomana, który próbuje wyjść z heroinowego nałogu, z Pawłem Królikowskim w roli głównej (Helios, ul. Kazimierza Wielkiego 19a, sala 8, godz. 16) i "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec (Helios, sala 8, godz. 19.15) - portret grupy gimnazjalistek, których główną rozrywką jest spędzanie czasu w centrach handlowych. Przy okazji tego filmu jako kompozytor filmowy zadebiutował Adam Ostrowski, czyli znany raper O.S.T.R. Będzie też można wybrać się na "Villę dei Misteri" (Helios, sala 5, godz. 10) duetu Grzegorz Artman i Armand Urbaniak. W filmie artyści portretują społeczność pewnego małego miasteczka.
MW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska