Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego warto zobaczyć Oławę

Katarzyna Kaczorowska
Wikimedia/Jar.ciurus
Z Oławą związany był średniowieczny święty i syn króla Jana III Sobieskiego. I naprawdę sporo tu do zobaczenia

Co warto wiedzieć, jadąc do podwrocławskiej Oławy? W X wieku w jej okolicy przebywał benedyktyński pustelnik, Andrzej Świerad. Wiadomo o nim, że był nauczycielem św. Benedykta, pustelnika i męczennika. O św. Andrzeju pisał sam Długosz, ale ile jest prawdy w hagiograficznych żywotach dawnych świętych naprawdę tylko Bóg raczy wiedzieć.

Tak czy siak, zgodnie ze średniowieczną legendą św. Andrzej pościł trzy razy w tygodniu, a w Wielki Post jadł jedynie orzechy włoskie i popijał je wodą (1 orzech dziennie!). Spał na pniu, wokół którego były zaostrzone kije, więc gdy obracał się na bok, raniły go i budziły. Na głowę zakładał drewnianą koronę z kamieniami, więc gdy przechylał głowę, jeden z kamieni uderzał go. Nosił też mosiężny łańcuch, który wrósł mu w ciało. To ów łańcuch zabił Andrzeja - skóra oddzielająca ciało od ogniw pękła i wdała się gangrena. Współbracia dowiedzieli się o tym, gdy myjąc ciało przed pogrzebem zauważyli klamrę na brzuchu. Dość makabryczna ta opowieść, ale faktem jest, że i Andrzej, i Benedykt, został ogłoszeni przez biskupów Węgier świętymi i to już około roku 1064.

Herb Oławy, w którym jest biały, galijski kogut na czerwonym tle, jest dziedzictwem tkaczy walońskich, którzy do podwrocławskiego miasta ściągać zaczęli w XIII wieku i pomogli podnieść Oławę po niszczycielskim najeździe Mongołów. W mieście działała nawet mennica wypuszczająca brakteaty z wizerunkiem herbowego koguta.

Wielkie Odkrywanie Dolnego Śląska - GŁOSUJ NA NAJLEPSZE MIEJSCOWOŚCI W PLEBISCYCIE

W Oławie jest sporo zabytków wartych uwagi. To nie tylko kościoły, ale też koszary i zamek Sobieskich - dzisiaj siedziba władz miasta, a niegdyś własność Jakuba Sobieskiego, pierworodnego hetmana wielkiego Jana Sobieskiego i Marii Kazi-miery de la Grange d’ Arquien. To była tragiczna postać, ofiara plotek, kpin i właściwie nadająca się na odrębny tekst - dość napisać, że porwany przez Augusta II, uszedł z życiem trucicielom, przeżył śmierć chorej żony i na starość zajmował się alchemią i kabałą...

Oławę można zwiedzać we-dług kilku kluczy. Pierwsza trasa - szlak czerwony - prowadzi z dworca kolejowego, przez rezerwaty przyrody: „Zwierzyniec” i „Grodziska Ryczyńskie”, obok „Kanigóry”, „Leśnej Wody” i „Łachy Jelczańskiej”przez Bystrzycę Oławską do Jelcza-Laskowic. Długość trasy około 27 km. Czas przejścia to ok. 7 godzin.

Druga trasa - starorzeczem Odry - prowadzi z Oławy do Jelcza-Laskowic, wzdłuż prawego brzegu Odry, przez pola, lasy, i malownicze jeziorka. Na trasie czekają nas rezerwat wodny „Łacha Jelcz”, ruiny zamku w Jelczu, zespoły pałacowo-parkowe w Jelczu i Laskowicach oraz kościoły w tych miejscowościach. Trasa jest szczególnie atrakcyjna od wczesnej wiosny do późnej jesieni, łatwa do przebycia, od Rynku w Oławie do skrzyżowania Oławskiej i Witosa w Jelczu-Laskowicach to 18,5 km. Uwaga: jest nieoznakowana. Ale za to latem mamy bonus - zalew w okolicy Jelcza-Laskowic kusi ładną plażą - Ośrodek Rekreacyjno-Wypoczynkowy Nad Stawem to piaszczysta plaża, kort tenisowy i płatny parking. Staw - po dawnym wyrobisku żwirowym - ma powierzchnię 8 hektarów. Kąpielisko jest pod opieką miejscowego ośrodka sportu, bezpieczeństwa pływaków pilnują ratownicy. A my pluskając sie w wodzie, możemy powspominać potęgę Jelczańskich Zakładów Samochodowych. Możemy też wyruszyć szlakiem rycerzy zakonnych - z Oławy do Wiązowa przez Oleśnicę Małą. na pewno wrażenie zrobi na nas zabytkowy kompleks pałacowo-parkowy w Oleśnicy Małej, kościoły w Osieku i Częstocicach, ruiny kościoła i dworek w Miechowi-cach Oławskich oraz Wiązów. Długość trasy: 22,5 km. Czas przejścia - około 6 godzin.

Miłośnicy historii nie mogą też przegapić trasy szlakiem krzyży pokutnych - to ok. 28 km. Początkowo biegnie wzdłuż rzeki Oławy przez Jakubowice i Drzemlikowice, a następnie przez tereny wylesione przez Brzezimierz, Kuny, Polwicę, Janków, Sobocisko do Lizawic. Przy dobrej pogodzie zachwycą nas widoki Sudetów, Masywu Ślęży i Wzgórz Strzelińskich. Na tę trasę przeznaczmy ok. 8 godzin marszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska