Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy pytają: Czy to "coś" na Kuźnikach to rondo?

Weronika Skupin
Weronika Skupin
Janusz Wójtowicz
- Na Kuźnikach od 3 czerwca 2015 r. funkcjonuje "rondo". Zostało stworzone poprzez wymalowanie na skrzyżowaniu znaków poziomych i wybudowanie na środku wysepki. Co miasto planuje zrobić z tą "wersją próbną"? Czy dziś spełnia ono wszystkie wymogi bezpieczeństwa (wymiary, ryzyko skręcenia pod prąd w jezdnię jednokierunkową, usytuowanie przejść dla pieszych, oświetlenie skrzyżowania)? – pyta nasz Czytelnik Tomasz Choroszy. Odpowiedzi szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin.

Jak wyjaśnia Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej zajmującego się planowaniem organizacji ruchu, Wysepka znajdująca się na skrzyżowaniu ul. Hermanowskiej z Kołobrzeską i Koszalińską, to pełnoprawne rondo.

– To tak zwane minirondo, spełniające wszystkie warunki bezpieczeństwa, przejezdności i widoczności, o geometrii zgodnej z obowiązującymi przepisami. Wyspa centralna jest przejezdna na potrzeby autobusów i samochodów ciężarowych, np. śmieciarek. Jeden z wlotów jest jednokierunkowy i oznakowany zakazem wjazdu – mówi Katarzyna Kasprzak.

Stoją tam odpowiednie znaki, które nie pozostawiają wątpliwości, że jest to rondo. Obowiązuje tam ruch okrężny z pierwszeństwem dla poruszających się po rondzie. Autobusy i ciężarówki, które nie zmieściłyby się na zakrętach, mogą przejeżdżać przez środek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska