Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czystki w PO. Ludzie Schetyny stracili pracę. M.in. za to, że nie działała drukarka

Marcin Torz
Jacek Protasiewicz, przewodniczący PO na Dolnym Śląsku
Jacek Protasiewicz, przewodniczący PO na Dolnym Śląsku fot. Tomasz Hołod
Kilku pracowników biura Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu nagle zwolniono dziś z pracy. Ze stanowiskiem pożegnała się m.in. dotychczasowa dyrektorka Joanna Haba. Jej miejsce ma zastąpić Piotr Uhle.

- To czystka - nie ma wątpliwości jeden z polityków PO, który jest związany z Grzegorzem Schetyną. - Haba była zaufaną osobą Grzegorza - dodaje.

Pracę stracił też m.in. pracownik, który odpowiadał za prowadzenie stron internetowych. Ostała się tylko jedna pracownica, która jest w ciąży i nie można było jej zwolnić.

Teraz zatrudnieni zostaną nowi ludzie, zaufani Jacka Protasiewicza, nowego szefa dolnośląskich struktur PO. Spekuluje się, że nowym dyrektorem biura będzie Piotr Uhle, jeden z najbliższych współpracowników posła Michała Jarosa, zdecydowanego stronnika Protasiewicza. Sam Jaros - przypomnijmy - został zawieszony w prawach członka klubu PO w związku z aferą taśmową w partii.

Jaki był oficjalny powód odwołania dyrektor Haby? Jacek Protasiewicz mówi, że powody były dwa. - Bez konsultacji ze mną zwołała posiedzenie sądu koleżeńskiego i komisji rewizyjnej, czym przekroczyła swoje uprawnienia. Dodatkowo, źle przygotowała poniedziałkową radę regionalną. Przez to, że na przykład nie działała drukarka, głosowanie opóźniła się o około godzinę - mówi Protasiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska