18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy sporu o Piwnicę Świdnicką. Wrocław wygrał w sądzie

Marcin Rybak
Tomasz Hołod
Będzie nowy przetarg na wynajem Piwnicy Świdnickiej? Czy magistrat zdecyduje się na siłowe rozwiązanie sporu z dotychczasowym najemcą - czyli firmą kontrolowaną przez biznesmena Ryszard Varisellę - i spróbuje ją wyeksmitować z lokalu?

Będzie nowy przetarg na wynajem Piwnicy Świdnickiej? Czy magistrat zdecyduje się na siłowe rozwiązanie sporu z dotychczasowym najemcą - czyli firmą kontrolowaną przez biznesmena Ryszard Varisellę - i spróbuje ją wyeksmitować z lokalu?

Taki scenariusz nie jest wykluczony dzięki niedawnej decyzji sądu apelacyjnego. Zmienił on decyzję sądu okręgowego, który w lutym zakazał magistratowi wynajmowania lokalu innej firmie niż ta, która zarządzała Piwnicą do marca ubiegłego roku. Przez dziewięć lat. Była to spółka kontrolowana przez Ryszarda Varisellę.

Varisella żądał nowej dziewięcioletniej umowy bez przetargu. Oprotestował styczniowy przetarg, który wygrała firma Filipa Majchrowskiego. Mówił o milionach, jakie wydał na remont lokalu. Groził procesem.

I właśnie na poczet przyszłego procesu poprosił sąd okręgowy o "zabezpieczenie powództwa", czyli czasowy zakaz dysponowania Piwnicą przez magistrat. Przekonywał, że ma do tego prawo, a magistrat ma obowiązek wynająć mu lokal.
Sąd okręgowy zgodził się z jego żądaniami i zakazał wynajmowania Piwnicy. Na dwa tygodnie od uprawomocnienia się decyzji. Tyle czasu Varisella dostał na złożenie pozwu.

Ale magistrat odwołał się od sądowego zakazu do sądu apelacyjnego. Ten zmienił decyzję. Urząd nie jest więc związany żadnym sądowym zakazem i może wynajmować Piwnicę.

Co więcej: pomysł, by wynająć Piwnicę Variselli bez przetargu nie spodobał się radnym z komisji inicjatyw gospodarczych.
Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, by ogłosić nowy przetarg. Ten styczniowy - przypomnijmy - prezydent Rafał Dutkiewicz unieważnił po tym, jak pojawiły się zarzuty, jakoby został "ustawiony".

Ale od końca marca ubiegłego roku do dziś lokal zajmuje firma Piwnice Świdnickie, kontrolowana przez Ryszarda Varisellę.
Według nieoficjalnych informacji, w magistracie rozważa się eksmisję firmy Variselli. Magdalena Okulowska z biura prasowego magistratu komentuje: - Komisja rady miejskiej negatywnie zaopiniowała projekt zawarcia umowy bez przetargu z dotychczasowym najemcą, a sąd oddalił jego roszczenia. Możemy przygotowywać się do kolejnego przetargu. Ale kwestię zajmowania lokalu niewątpliwie należy uregulować.

Varisella nadal grozi procesem. - Decyzja sądu apelacyjnego niczego nie przesądza - mówi. - Sąd nie wskazał, po której stronie jest racja w tym sporze: po naszej czy miasta. Nadal uważam, że spółka Piwnice Świdnickie ma prawo do dalszego najmu lokalu i jeśli zajdzie potrzeba, będziemy tego dowodzili. Dlatego droga sądowa jest nadal aktualna. Choć występujemy na nią niechętnie, gdyż proces może narazić miasto, czyli praktycznie wszystkich mieszkańców Wrocławia na ewentualne gigantyczne odszkodowania na rzecz spółki Piwnice Świdnickie. Przez cały czas prowadzimy dialog z władzami miasta i wierzę, że dojdziemy do wspólnego porozumienia. Mam nadzieję, że spór zostanie jak najszybciej rozstrzygnięty. Bezprocesowo, w ramach wzajemnego porozumienia. Piwnica Świdnicka potrzebuje dofinansowania, a ja mogę to zrobić dopiero po ostatecznej decyzji ratusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska