- Dokumenty zabierane z urzędu z Wołowa też dotyczyły Instytutu Meteorologii? - Nie innego wątku tej samej sprawy - mówi rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Rzecznik prokuratury w Ostrołęce Andrzej Rycharski powiedział nam jedynie, że na polecenie śledczych CBA zabrało dokumenty w Wołowie. Czego dotyczyły nie zdradził. Według nieoficjalnych informacji agenci zabrali dokumentację przetargową.
O śledztwie z Ostrołęki zrobiło się głośno kilka dni temu gdy szef CBA Paweł Wojtunik powiedział dziennikarzom w Sejmie, że trwa przeszukanie w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak ustaliliśmy później oprócz Instytutu zabierane były dokumenty również we Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Z naszych informacji wynika, że główny wątek ostrołęckiego śledztwa dotyczy przetargu na system meteorologiczny dla lotnisk AWOS. To kontrakt wart ponad 24 mln zł. Przetarg najpierw wygrało konsorcjum firm Elektrotim z Wrocławia i Mawilux z Ładów na Mazowszu. Ale po proteście jednego z przegranych - firmy Qumak - Krajowa Izba Odwoławcza właśnie tę firmę wskazała jako zwycięzcę.
KLIKNIJ TU: CBA we Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego
A sprawa z Wołowa? Według naszych informacji to inny, boczny wątek śledztwa. Znacznie mniej istotny finansowo choć - jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji - niezwykle ciekawy z innych względów. Jak się dowiedzieliśmy - potwierdził to rzecznik ostrołęckiej prokuratury Andrzej Rycharski - sprawa do Ostrołęki trafiła z Legnicy. Tu najpierw była prowadzona ale - decyzją Prokuratora generalnego - przeniesiono ją do Ostrołęki. Za pośrednictwem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Dlaczego legniccy śledczy nie chcieli zajmować się sprawą? Zastępca Prokuratora Okręgowego w Legnicy prokurator Jarosław Fatyga nie chciał odpowiedzieć na to pytanie. Mówi, że materiał, jaki dostali w związku z tym śledztwem "był takiego rodzaju" że nie może powiedzieć dlaczego prokuratura poprosiła Prokuraturę Apelacyjną o zabranie sprawy z Legnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?