Idę halą odlotów i przylotów. Na dwóch ekranach widzę wilczą watahę. Wilki przeskakują przez siebie, biegają, jeden macha ogonem, inny wyraźnie utyka. Przystaję, wilki też, jakby zdezorientowane. Nic dziwnego, wilk to mój awatar, generowany moim ruchem. Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016 pokazała drugą z zaplanowanych pięciu realizacji wizualnych w Porcie Lotniczym Wrocław. Była "Inwazja" Jerzego Kosałki z bocianami i krasnalami. Dziś (21 grudnia) jest interaktywna instalacja wideo Jakuba Jasiukiewicza "Canis lupus 2016". – Zaczęło się w 2008 roku, kiedy to byłem z grupą studentów w Sanoku, wtedy powstał rodzaj animacji – opowiadał Jakub Jasiukiewicz. – Po Sanoku chodziły niekiedy prawdziwe wilki - dodał. I opowiedział, że miasto pustoszało, bo młodzi ludzie wyjeżdżali masowo do Wielkiej Brytanii. - Wymarłe miasta są choćby w Stanach Zjednoczonych i w Rosji, Sanok powoli zbliżał się do tego stanu. Widziałem takie miasteczko na Ukrainie, kiedy upadł tamtejszy zakład produkcyjny, wszyscy młodzi opuścili domy w poszukiwaniu pracy - mówił. Kamera rejestrująca nasz obraz zawisła na wysokości 14 metrów. Kamera przesyła obraz przechodniów do stacji, oprogramowanie aktualizuje obraz, a potem komputerowy program tworzy osoby - wilki. - Wchodząc w obraz kamery, staję się wilkiem, dostaję komputerowy awatar - tłumaczy artysta. Niestety, wilk nie macha łapą, kiedy ja pomacham ręką. - Opóźnienie ruchu jest rzędu kilkunastu minisekund i nie jest to obraz jeden do jednego - uśmiechnął się artysta. Michał Bieniek, kurator Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 ds. sztuk wizualnych, przywitał dziś gości: - Ta instalacja świetnie wpisuje się w serię prezentacji ESK na lotnisku. Przed nami jeszcze trzy realizacje - zapowiedział. Czego metaforą jest "Canis lupus 2016"? Oby nie powiedzenia: "człowiek człowiekowi wilkiem". Niech skłania do refleksji nad kruchością cywilizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?