Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burzą schron przy Grabiszyńskiej. Zakaz mają w nosie (ZDJĘCIA)

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
fot. Arkadiusz Łojek
Nie widać końca konfliktu wokół poniemieckiego schronu piechoty przy ulicy Grabiszyńskiej (między cmentarzem a rzeką Ślęzą). Choć w środę miejska konserwator zabytków - Katarzyna Hawrylak-Brzezowska zapewniała nas, że wstrzymała prace rozbiórkowe, dziś ciężki sprzęt wciąż burzy zabytkową budowlę. Zdjęcia z porannych prac przesłał nam nasz Czytelnik Arkadiusz Łojek. Przypomnijmy, że w miejscu, gdzie od lat stoi schron, ma powstać nowe osiedle mieszkaniowe. Deweloper początkowo dostał zgodę na wyburzenie schronu, ale w środę miejska konserwator zmieniła zdanie. Najwyraźniej budowlańcy nic o tym nie słyszeli i pracowali w czwartek od rana w najlepsze.

BURZĄ ZABYTKOWY SCHRON PRZY GRABISZYŃSKIEJ - KONSERWATOR MIEJSKA ZGODZIŁA SIĘ NA ROZBIÓRKĘ, TERAZ CHCE GO BRONIĆ - CZYTAJ WIĘCEJ

Poniemiecki obiekt jest uznawany za zabytek, choć oficjalnie nie jest wpisany do rejestru zabytków. Polskie prawo pozostawia w tej kwestii zbyt dużo niesprecyzowanych zapisów. Wczoraj Katarzyna Hawrylak - Brzezowska zgłosiła oficjalnie fort do rejestru zabytków i stwierdziła, że wstrzymuje.

Decyzję, czy tam trafi, ma podjąć wojewódzki konserwator. Na to, aby stwierdzić czy budynek ma wartość historyczną, czy też nie - ma teraz dwa miesiące. Niestety, może się okazać, że za dwa miesiące nie będzie już czego wpisywać do rejestru...

O tym, że zabytkowy obiekt jest równany z ziemią wie już miejski konserwator zabytków. Otwarcie jednak przyznaje, że nic nie może zrobić. - Wiem o tym, że fort jest wyburzany. Na miejscu będą nasi pracownicy. Jednak nie jestem w stanie teraz nic zrobić - mówi tylko Katarzyna Hawrylak - Brzezowska.

Firma, która wyburza fort łamie prawo - mówi nam Barbara Nowak-Obelinda, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Po tym, jak Katarzyna Hawrylak - Brzezowska zawnioskowała o zgłoszenie fortu do rejestru zabytków, inwestor powinien wstrzymać prace rozbiórkowe - dodaje.

URZĘDNICY PRZYJECHALI NA MIEJSCE, A BUDOWLAŃCY DALEJ NISZCZĄ SCHRON! - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Zdaniem wojewódzkiej konserwator, skoro dzieje się inaczej, to miejska konserwator zabytków powinna zgłosić sprawę do prokuratury. Jak na razie - Katarzyna Hawrylak - Brzezowska nie zrobiła tego.

Około godziny 12 obok schronu przy Grabiszyńskiej pojawili się, zgodnie z zapowiedzią, pracownicy miejskiego konserwatora zabytków. Budowlańcy wstrzymali rozbiórkę fortu, ale pozostawili maszyny z włączonymi silnikami. Gdy na miejsce przyjechał również przedstawiciel firmy prowadzącej prace, Dariusz Szczyrbuła z biura konserwatora zabytków pokazał plik dokumentów i stwierdził, że to decyzja o wstrzymaniu prac.

Jednak to nie spowodowało zakończenia prac rozbiórkowych. Jakub Grabecki, przedstawiciel firmy budowlanej twierdzi, że żadnego dokumentu nie dostał, a urzędnik nawet mu się nie przedstawił. Zadecydował on, że będzie kontynuować prace wyburzeniowe. Dodał, że współpraca z wrocławskimi urzędnikami przypomina mu lot do Smoleńska -Czuję się jakbym leciał do Smoleńska. Nie wiem ile potrwa ten lot, ale pewnie skończy się źle - powiedział naszemu reporterowi na miejscu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska