Awanturował się, znajomy zatłukł go łopatą na śmierć

- Ten przybył do domu zajmowanego przez pokrzywdzonego, tam zaczął go bić, po czym wyszedł z nim na zewnątrz, wyprowadził na łąkę, gdzie zadawał mu uderzenia łopatą w głowę w wyniku, których pokrzywdzony zmarł - relacjonuje Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. - Następnie, po kilku godzinach od zdarzenia, razem ze swoim znajomym Grzegorzem L. ukrył zwłoki pokrzywdzonego zakopując je w kompleksie leśnym - dodaje.

Sąd skazał na kary pozbawienia wolności także cztery inne osoby objęte w tej sprawie aktem oskarżenia: konkubinę Zenona K. za zacieranie śladów przestępstwa i składanie fałszywych zeznań na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, Grzegorza L., który pomagał ukrywać zwłoki, na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem tytułem próby na okres lat 2, Tomasza M., który mając wiarygodną informację o zabójstwie Zenona K. i sprawcy tego czynu, nie zawiadomił organów ścigania na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności i Agatę B. za zacieranie śladów przestępstwa i składanie fałszywych zeznań na karę sześciu miesięcy z warunkowym jej zawieszeniem na okres lat 3.