To nie będzie miło wspominany weekend przez piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin. Lubinianie nie dość że przegrali z Górnikiem w Zabrzu 0:1 (więcej o meczu TUTAJ), to na dodatek wrócili ze Śląska poobijanym i zabazgranym autokarem.
Jak poinformował "Dziennik Zachodni" w nocy z czwartku na piątek w hotelu, w którym zatrzymali się piłkarze Zagłębia Lubin, odbywało się wesele. Rano okazało się, że ktoś zamazał farbą herb klubu na autokarze (zdjęcia powyżej).
- Nie wiemy czy to sprawka gości, ale w nocy ktoś zamalował herb naszego klubu - opowiadali lubinianie.
Na domiar złego, w drodze na stadion kierowca zaliczył drobną stłuczkę.
- Policja źle nas poprowadziła i wjechaliśmy w remontowaną ulicę. Przy nawracaniu kierowca uderzył w przeszkodę i uszkodził tył pojazdu - relacjonowali piłkarze Zagłębia.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
