Przypomnijmy, że około godz. 14 podjęto decyzję o ewakuacji 250 pracowników zajmujących pomieszczenia biurowe w Arkadach Wrocławskich. To kondygnacje znajdujące się powyżej pasażu handlowego. Pasaż oraz parking podziemny funkcjonowały normalnie. Z budynku wyprowadzono pracowników biurowych, którzy mieli ponad dwugodzinną, wymuszoną przerwę.
Informacja o rzekomej bombie podłożonej w budynku w pierwszej kolejności dotarła do pracownika jednej z firm wynajmujących pomieszczenia biurowe w arkadach. Pracownik odebrał telefon od człowieka, który twierdził, że podłożono ładunek. Informację przekazał następnie policji i straży pożarnej.
Jeszcze nie ujęto sprawcy fałszywego alarmu, ale policja zapewnia, że poszukiwania trwają i jest to prawdopodobnie kwestia czasu. Zwykle w takich sytuacjach udaje się namierzyć "żartownisia".
To nie jedyny wtorkowy alarm bombowy we Wrocławiu. Ewakuowane zostały również prokuratury i sądy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?