Mieszkańcy Księża Wielkiego, którzy przyszli na spotkanie z nami, na ogół chwalą sobie życie na swoim osiedlu. Jak jeden mąż przyznają jednak, że ich największym utrapieniem jest ul. Opolska. Nie dość, że bardzo ruchliwa, to jeszcze trudno nią przejść, zwłaszcza gdy trochę popada. Od ul. Zagłębiowskiej aż do końca ul. Opolskiej (w stronę Radwanic) nie ma bowiem chodnika, zastępuje go tylko nierówne pobocze po jednej stronie. Po drugiej wprawdzie chodnik jest, ale bardzo wąski.
- Gdy spadnie deszcz, jest najgorzej. Trzeba wkładać kalosze, żeby tamtędy przejść - narzeka Józef Lesiecki z ul. Zagłębiowskiej. Wtóruje mu Jan Wojciechowski, który mieszka przy ul. Myszkowskiej i często jeździ na rowerze. - Zaprosiłbym tu chętnie pana prezydenta Dutkiewicza, aby się sam przeszedł Opolską. Bez kaloszy - denerwuje się.
Mieszkańcy przyznają jednak, że ich największym utrapieniem jest ul. Opolska.
Wiesław Jurasz, przewodniczący rady osiedla, przyznaje, że brak chodnika zaczął być problemem w ostatnich latach, kiedy ul. Opolska stała się bardzo ruchliwa. - Przedtem ludzie po prostu wchodzili na jezdnię - mówi. Najgorzej mają matki, które pchają wózek z dzieckiem. - Kiedyś omal mnie tir nie zmiótł z powierzchni wraz z dzieckiem, bo chciałam ominąć kałuże - wspomina Lidia Paryż.
Mieszkańcy interweniowali w tej sprawie w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta. Liczyli, że chodniki pojawią się, gdy zostanie wyremontowana ul. Opolska. Nic z tego.
- Wyślemy tam inspektorów, aby ocenili sytuację. Choć mamy bardzo ograniczone środki, jeśli jest tam tak fatalnie, spróbujemy coś z tym zrobić - daje nadzieję Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i gospodarki we wrocławskim magistracie.
Tak tu było
Księże Wielkie to osiedle o krótkiej historii. Za to trenowała tam sama Renata Mauer, mistrzyni olimpijska.
Osiedle powstało wcześniej niż Księże Małe. W XIX wieku Księże Wielkie z niewielkiej osady przeistoczyło się w spore osiedle. Oprócz domów jednorodzinnych, które wtedy powstały, wybudowano tu także kamienice czynszowe. Pod koniec XIX stulecia miejscowi katolicy rozpoczęli starania o budowę kościoła. Najpierw stanęła kapliczka, a w 1909 r. wybudowano kościół.
W XIX wieku Księże Wielkie z niewielkiej osady przeistoczyło się w spore osiedle.
Tuż za nim- przy ul. Wodzisławskiej - znajduje się strzelnica sportowa klubu WKS Śląsk Wrocław. Powstała w latach siedemdziesiątych na terenach podmokłych. Jeszcze w latach sześćdziesiątych mieszkańcy okolicznych osiedli przychodzili kąpać się w strumyku, który tamtędy przepływał. Na samej strzelnicy trenowała nasza mistrzyni olimpijska w strzelectwie, Renata Mauer. Księże Wielkie zostało włączone do Wrocławia w 1928 roku. W latach dziewięćdziesiątych osiedle znacznie się rozbudowało. Powstało sporo nowych domków jednorodzinnych. Wtedy też zlikwidowano zajezdnię autobusów MPK przy ul. Tyskiej.
To ich czeka
Mieszkańcy Księża Wielkiego za kilka lat nie będą już stali w korkach na ul. Opolskiej. Powstanie kolejna część obwodnicy śródmiejskiej. Połączy wiadukt nad ul. Krakowską z ul. Olszewskiego na Biskupinie. Kiedy? Najwcześniej w 2013 roku.
Kilka lat później wybudowana zostanie trasa Krakowska. To jezdnia, która pobiegnie wzdłuż torów kolejowych. Stracą na tym działkowcy, bo szosa prowadzić będzie przez dzisiejsze ogródki.
W sierpniu ma zakończyć się trwający od ponad roku remont ulicy Krakowskiej. Wtedy samochody pojadą już po dwóch jezdniach w dwie strony. Ruszą również tramwaje.
Blaski i cienie Księża Wielkiego
Plusy:
- Bezpiecznie na osiedlu.
Ludzie z Księża Wielkiego przyznają, że czują się tu bezpiecznie. Na osiedlu nie ma rozbojów i włamań,
spokojnie można przejść przez osiedle nawet późną nocą.
- Spokój i cisza.
Większość mieszkańców chwali sobie peryferyjne położenie. Hałas to coś, czego nie znają.
Większość mieszkańców chwali sobie peryferyjne położenie. Hałas to coś, czego nie znają.
- Dużo zielonych terenów. Jest gdzie pójść na spacer i pojeździć rowerem. Warto wybrać się na spacer przez długi most nad terenami zalewowymi w stronę Mokrego Dworu. Można wypatrzyć z niego pasące się sarny czy dziki.
Minusy:
Problem z wjazdem na ul. Opolską. To jedno z największych utrapień mieszkańców bocznych ulic. Zmotoryzowani skarżą się, że niezwykle trudno włączyć się do ruchu na ul. Opolskiej, zwłaszcza rano i po południu. Sznur aut ciągnie się aż do Radwanic, a kierowcy nie chcą wpuścić tych z bocznych ulic.
Brak sklepu nocnego. Mieszkańcy nie mają sklepu, który byłby otwarty do późnych godzin.
Ciężarówki rozjeżdżają osiedlowe ulice. Próbują ominąć ulicę Opolską i wciskają się w boczne uliczki, np. Myszkowską czy Zagłębiowską.
Oni tu mieszkają
Jerzy Flisiuk
Energetyk, od roku na emeryturze. Na Księżu zamieszkał 10 lat temu i bardzo chwali życie tutaj, bo to spokojna okolica. Marzy o obwodnicy omijającej ul. Opolską.
Wojciech Czapski
Pracownik firmy budowlanej i najmłodszy radny osiedlowy. Od urodzenia żyje na Księżu i nie chciałby się stąd wyprowadzać. Brakuje mu jednak sklepu otwartego do późna.
Krystyna Jezior
Na Księżu Wielkim mieszka już od 30 lat. Od ponad 20 lat jest woźną w Szkole Podstawowej nr 99 przy ul. Głubczyckiej. Bardzo lubiana przez uczniów, sama pamięta wszystkich. Najbardziej cieszy ją to, że wybudowano sporo nowych domów i przybyło dzieci. Dzięki temu w szkole jest więcej miejsc pracy i powstało przedszkole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
