300 dni do Euro 2012. Wszędzie opóźnienia

Zgodnie z tym, co obiecywali urzędnicy, na 300 dni przed Euro miała być otwarta cała autostradowa obwodnica Wrocławia. Niestety, na razie można jeździć jedynie odcinkiem od miejscowości Magnice w gminie Kobierzyce do lotniska na Strachowicach oraz od Długołęki przez węzeł Północ do ul. Żmigrodzkiej.

Trwają prace na moście Rędzińskim oraz odcinkach obwodnicy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, inwestor, obiecuje, że cała autostradowa obwodnica Wrocławia otwarta będzie pod koniec sierpnia.

Budowlańcy nie wyrobili się też z budową węzła przy stadionie, którym zjedziemy z obwodnicy. Nie ma przystanku kolejowo-tramwajowego przy arenie. Wciąż trwają prace. Kiedy się zakończą? Możliwe, że dopiero jesienią. Przypomnijmy, że na 350 dni do turnieju miała być zakończona przebudowa ulicy Królewieckiej. Choć termin dawno minął, to drogowcy dopiero teraz kończą prace. Podobnie jak na stadionie na Pilczycach.

Już 50 dni temu miały być na nim prowadzone ostatnie prace wykończeniowe, arena zaś miała być gotowa na przyjęcie kibiców. Robotnicy wykończeniówkę robią dopiero teraz, a pierwszy termin oficjalnej imprezy to 3 września (pokaz Monster Jam, czyli wielkich samochodów).

Niemal każda inwestycja związana z Euro ma większy lub mniejszy poślizg

To nie wszystkie opóźnienia, które zanotował Wrocław przed turniejem. Bo zapowiadane zakończenie budowy nowego terminalu lotniska (5 maja, 400 dni do Euro) nie zostało do tej pory zrealizowane. Co prawda trwają ostatnie prace, ale na dobrą sprawę nie wiadomo , kiedy lotnisko zacznie obsługiwać pasażerów. Mało prawdopodobne jest, że stanie się to 2 października (250 dni do Euro). Władze portu informują, że otwarcie dla ruchu lotniczego nastąpi późną jesienią 2011 roku.

W harmonogramie zapisano też, że na 50 dni do Euro gotowy będzie przebudowywany Dworzec Główny PKP. Wiadomo, że to wykluczone. Jeśli budowlańcy zdążą z remontem, to budynek zostanie oddany w ostatniej chwili. Tuż przed wielką, prestiżową imprezą.