- W zamyśle była to akcja, do której się włączą pracownicy. Zaangażowaliśmy oprócz sił własnych rodziny, znajomych i przyjaciół. Akcja polega na upieczeniu świeżych domowych ciast, zrobieniu herbaty, kawy dla pacjentów. Za chwilę będziemy odwiedzać oddziały i przekazywać ten wielkanocny poczęstunek - informowała rano pielęgniarka koordynująca izby przyjęć w szpitalu zakaźnym przy ul. Koszarowej Jolanta Kowalik.
Pomysłodawcą był pracownik szpitala, który przekonuje, że dla chrześcijan święta Zmartwychwstania Pańskiego to najważniejszy czas.
- Inspiracją dla mnie były słowa Jezusa z Ewangelii św. Jana “miłujcie się wzajemnie, tak jak ja was umiłowałem. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Te słowa są przesłaniem. Myślę, że ludzie, którzy tutaj leżą, są samotni, zmagają się nie tylko z covidem, ale i z depresją, nie mogą ich odwiedzać rodziny, więc to, co robimy to jakby namiastka świąt i pokazanie, że jest nadzieja - mówi pomysłodawca poczęstunku i pracownik sterylizatorni szpitala przy ul. Koszarowej Rafał Matuszyński.
Rzeczniczka szpitala, Urszula Małecka wyjaśnia, że kartki świąteczne z życzeniami zrobiły dzieci z wrocławskiego domu dziecka, a o wypieki zadbali różni ludzie dobrej woli, a także instytucje charytatywne.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?