Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Spartanie jadą we wtorek do Krska, ale bez Macieja Janowskiego

Wojciech Koerber
Jan Choroś tradycyjnie jako pierwszy z wrocławskiej ekipy wyjechał na tor. Nie motocyklem, a traktorem. I tym razem nie na wrocławski tor, lecz poznański.
Jan Choroś tradycyjnie jako pierwszy z wrocławskiej ekipy wyjechał na tor. Nie motocyklem, a traktorem. I tym razem nie na wrocławski tor, lecz poznański. PSŻ Poznań
W środę ekipa Piotra Barona winna już być po pierwszych tegorocznych treningach na torze.

We wtorek wicemistrzowie Polski pojadą do słoweńskiego Krska na pierwsze w tym roku torowe zajęcia. Za granicę wybierają się Tomasz Jędrzejak, Vaclav Milik, Szymon Woźniak, Maksym Drabik, Adrian Gała i Damian Dróżdż.

- Maciek (Janowski) wciąż przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie wypełnia sponsorskie obowiązki, Tai (Woffinden) zamierza niebawem polatać gdzieś we Francji, a Nick Morris po raz pierwszy powinien wyjechać na tor w Anglii. Zresztą dołączy do nas w King's Lynn - mówi nam menedżer Piotr Baron. Przypomnijmy, że wrocławianie wybierają się do Anglii 16 marca (środa). Tego samego dnia przeprowadzą tam trening, nazajutrz również, a 18 marca (piątek) czeka ich spotkanie z miejscową ekipą.

Wtorek wrocławianie przeznaczają na podróż, a na środę mają już zarezerwowane dwie sesji treningowe w Krsku (godz. 10 i 14). - Zamierzamy się tam pokręcić od środy do soboty, może do niedzieli, jeśli pogoda w Polsce nadal będzie lipna. A ostatnio zima zrobiła się większa niż była. Na czwartek prognoza dla Krska też nie jest najlepsza, więc być może wybierzemy się tego dnia do Gorican, to jakieś 150-160 km drogi - dodaje Piotr Baron. Z naszych informacji wynika, że wynajęcie toru w Krsku kosztuje około 30 euro za dzień od kasku. De facto nie chodzi o dzień, lecz o kilka godzin jazdy podzielonych na dwie sesje. Nikt bowiem nie spędza na stadionie całego dnia od dechy do dechy.

Tor w Krsku liczy sobie 387 metrów, jest więc bardzo zbliżony długością do nawierzchni na poznańskim Golęcinie (380-85 m). Jeśli warunki pogodowe staną sie sprzyjające, toru w Poznaniu będzie doglądał ze swoim sprzętem mistrz Jan Choroś. Tak, by drużyna mogła rozpocząć treningi w Wielkopolsce około 10 marca. Jest to, rzecz jasna, data umowna, którą w największym stopniu przesuwać będzie aura.

Dodajmy, że Sebastian Ułamek i Mateusz Szczepaniak, mający podpisane z WTS-em kontrakty warszawskie, do Krska się nie wybierają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska