Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Maksim Łobzenko podpisał kontrakt z Betardem Spartą

Wojciech Koerber
Piotr Świderski to lider prawdziwy, nie żaden papierowy
Piotr Świderski to lider prawdziwy, nie żaden papierowy Jakub Brzózka / photopress.pl
Swoimi ruchami żużlowa Betard Sparta konsekwentnie wpisuje się w program budowy zespołu przyszłościowego. W niedzielnym meczu z Unią Leszno (godz. 18.15) na pewno nie zobaczymy Lassego Bjerre (zakontraktowane spotkanie w Anglii), a zabraknie też najpewniej Adama Shieldsa. Co to oznacza?

- To, że zakontraktowaliśmy nowego zawodnika. Adam pojawi się we Wrocławiu jako rezerwa, ale on nie czuje się na siłach, by nas reprezentować. Będzie jednak na wypadek, gdyby nie udało się czegoś dopiąć na ostatni guzik - mówi nam menedżer Piotr Baron.

To coś, ten ktoś nazywa się Maksim Łobzenko, ma 19 lat i pochodzi z Rosji, gdzie reprezentuje Turbinę Bałakowo. Czy menedżer kiedykolwiek widział go na oczy?

- Nie. Ale widziałem statystyki i pogadałem z jego trenerem. My szukaliśmy kogoś z odpowiednimi papierami, tzn. ze średnią 6,50. No i kogoś, kto zechce być na miejscu. Dun czy Angol na pewno nie zaangażuje się tak jak Rosjanin, który ma jednak podobną krew do naszej. Maksim przyjedzie na miesiąc do Wrocławia, mogę z nim trenować cztery razy w tygodniu, więc będziemy poznawać chłopaka i się z nim bawić. Łatwo na pewno mu nie będzie, a kontrakt zawarliśmy na 3 lata - tłumaczy menedżer.

Przed Łobzenką rzeczywiście trudny temat, bo przybywa na nieznany teren, a już w niedzielę ma szansę zadebiutować w ekstralidze. - Zbudowaliśmy mu kompletny motocykl i będzie trenował w piątek o godz. 18, w sobotę również. Dziś może być jednak zmęczony, bo po długim locie z Rosji. Szkoda, że nie jest to wrocławianin, ale jeśli ktoś zamierza poświęcić czas naszemu miastu, to dostanie taką szansę. Ja nie chcę ludzi z przypadku, którzy wpadają godzinę przed meczem. Maksim nie woła o pieniądze, popracujemy, a później zobaczymy, co dalej - tłumaczy Piotr Baron, nie mogąc się również nachwalić współpracy z Dennisem Andersonem.

A Łobzenko? Rosjanie na motocyklu to kozacy, z miejsca potrafią kupić kibiców odwagą i fantazją. Patrz bracia Łagutowie czy Emil Sajfutdinow. Nasz nowy nabytek wygrał ostatnio na torze w Oktiabrsku Otwarte Mistrzostwa Baszkorstanu, zbierając 13 pkt (3,3,1,3,3) i wyprzedzając znanego w Polsce Artioma Wodjakowa - 12+3 (2,2,3,3,2).

Gdy chodzi o obsadę miejsc juniorskich, partnerem Macieja Janowskiego ponownie będzie Patryk Malitowski. - Patryk Kociemba musi jeszcze troszkę poczekać. Jest z nami, przychodzi do klubu, ale nie wszystkie wyniki badań mamy. Jak będzie gotowy na sto procent, to wróci, a jeśli będzie choć jeden procent niepewności, to nie pozwolimy, by zrobił sobie krzywdę - wyjaśnia 37-letni opiekun drużyny.

W niedzielę ta drużyna zrobi wszystko, by zrewanżować się Unii Leszno za wyjazdową porażkę 39:51. Goście mają ogromne problemy zdrowotno-personalne, a ich ostatnie perypetie to smutny materiał na film pt. "Oszukać przeznaczenie". Leigh Adams, który karierę już zakończył - by nie kusić losu i mieć czas dla rodziny - złamał kręgosłup w trzech miejscach i uszkodził rdzeń na treningu przed rajdem terenowym. On w tym roku Bykom już by nie pomógł, lecz jego dramat jest też dramatem każdego kibica Unii. Złamane rusztowanie (czyli kręgosłup) ma też Sławomir Musielak, a jego młodszego brata Tobiasza potrącił niedawno samochód, gdy młodzian jechał rowerem. Na szczęście bez większych konsekwencji. Jurica Pavlić ma złamaną nogę, a Damian Baliński czeka na zrost złamanej w Szwecji ręki. Na jednej z kolein zwyczajnie wyrwało mu kierownicę z rąk, choć faktem jest, że nie wyciągnął wniosków, bo kółko wcześniej wpadł w tę samą dziurę, lecz wtedy opanował sytuację. Po tej nauczce mógł pojechać szerzej, węziej, a pojechał identycznie.

Goście podążyli inną drogą niż wrocławska i zakontraktowali Anglika Edwarda Kennetta. Pewnie nie za kobiałkę truskawek. Znów zapewne skorzystają z zastępstwa zawodnika, by Jarosław Hampel, Janusz Kołodziej i Troy Batchelor zyskali kolejny start.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska