Trzy miesiące w areszcie spędzi 34-letni mieszkaniec Wrocławia, który okradał kobiety z biżuterii na Śródmieściu we Wrocławiu. Mężczyzna nie włamywał się do mieszkań, tylko podjeżdżał na rowerze do starszych kobiet i mocnym szarpnięciem zrywał im z szyi łańcuszki lub wyrywał z uszu kolczyki. Okazuje się, że już raz usłyszał podobne zarzuty.
- 34-letni mieszkaniec Wrocławia ma na sowim koncie kilkanaście takich napadów. I choć jesienią ubiegłego roku usłyszał zarzuty w tej sprawie, nie zdążył jeszcze odbyć kary. Niestety, próby czasu nie wytrzymał i powrócił na przestępczą drogę - mówi st. asp. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.
Kolejnych napaści dokonał w lutym 2024 roku. Policja przeszukała jego mieszkanie, gdzie znaleziono skradzioną biżuterię, a także ubrania, które zakładał podczas kradzieży.
Recydywista usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Jak przekazuje wrocławska policja, grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Tak wyglądały jego kradzieże na Śródmieściu:
Na tym terenie działał recydywista:
Przeczytaj także:
- Park Szczytnicki większy o 10 ha. Nowe drzewa, pergole i punkt widokowy
- Tu poczujesz się jak w "Szogunie". Japońskie klimaty we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku
- Wyścigi w błocie, woltyżerka i mnóstwo dobrego jedzenia. Tak zapowiada się weekend!
- Legendarny bar we wrocławskim Rynku znów otwarty! Zobaczcie, jak się zmienił! ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?