Maksymalna dozwolona prędkość dla samochodów osobowych została zmniejszona na całej AOW, czyli między węzłami Wrocław Południe, a Wrocław Psie Pole. Od ubiegłego piątku można na tym odcinku jechać do 120 km/h, a nie jak wcześniej - 140 km/h. Dozwolona prędkość dla ciężarówek się nie zmienia i wciąż wynosi 80 km/h.
O takie działanie od wielu miesięcy zabiegali mieszkańcy i Społeczny Komitet "Stop Hałasowi we Wrocławiu". Zmniejszenie prędkości o 20 km/h wpłynie na poprawę jakości życia Wrocławian zamieszkujących okolice AOW, ponieważ znacznie ograniczy to hałas dobiegający do ich okien. Zmiana może przynieść ulgę nawet 20 tys. mieszkańców. Problem nasilał się zwłaszcza w nocy, hałas był wówczas najbardziej uciążliwy.
Kolejnym działaniem mającym na celu "wyciszenie" autostradowej obwodnicy jest budowa ekranów akustycznych. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła właśnie przetarg na ich instalację wzdłuż ulicy Żernickiej. Termin składania ofert upływa 22 lipca, później wszystkie będą weryfikowane i wybrany wykonawca. Ekrany akustyczne mają powstać także w ciągu ulicy Maślickiej. Przetarg na tę inwestycję ruszy w lipcu.
Ustawienie ograniczeń prędkości to jedno, ale weryfikacja ich przestrzegania, drugie. GDDKiA na początku tego roku przeprowadziła badania, z których wynika że szybciej, niż pozwalają na to przepisy przez AOW, jeździ wiele osób. Najwięcej przypadków zanotowano między węzłami Wrocław Lotnisko i Wrocław Północ, gdzie przepisy łamało od 27 do 45 procent kierowców. Liczba ta zależała od dnia oraz kierunku poruszania się. Za szybko jechały zarówno osobówki, jak i ciężarówki.
- Przekroczenia prędkości na obwodnicy są znaczne. Zdarzają się takie, gdzie kierujący jadą powyżej 200 km/h. Zmniejszenie prędkości spowoduje podniesienie bezpieczeństwa. Ważne jest to głównie w okolicach węzłów, gdzie dochodzi do wielu stłuczek - mówi Magdalena Szumiata, rzecznik GDDKiA we Wrocławiu.
Aby skutecznie egzekwować od kierowców przestrzegania nowych przepisów, dyrektor GDDKiA we Wrocławiu, Lidia Markowska, wystąpiła na początku roku do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego z wnioskiem o instalację urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Urządzenia miałyby stanąć na początku i końcu AOW i sprawdzać, jak faktycznie jeżdżą kierowcy, a w przypadku przekroczenia prędkości, automatycznie wystawiać mandaty.
GITD w ramach projektu współfinansowanego ze środków unijnych będzie instalował odcinkowe pomiary prędkości w 39 nowych miejscach w Polsce.
- Typowanie ich lokalizacji odbywa się na podstawie analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego wykonanej przez Instytut Transportu Samochodowego. Autostradowa Obwodnica Wrocławia nie została w niej wskazana jako lokalizacja, która z uwagi na realne zagrożenie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, wymaga instalacji stacjonarnych urządzeń do pomiaru prędkości w ramach wskazanego wyżej projektu - mówi Monika Niżniak, rzecznik GITD.
Sprawa nie jest jednak definitywnie zamknięta. GITD prowadzi cały czas ustalenia z GDDKiA odnośnie instalacji tych urządzeń poza unijnym projektem. Rozmowy trwają między innymi w kwestii ich sfinansowania. Co do tego, że radary na AOW byłyby bardzo potrzebne, nikt nie ma wątpliwości.
- Jest to prosta, dobra droga o nowoczesnej infrastrukturze. Bardzo często patrolują ją policjanci w nieoznakowanych radiowozach, aby namierzać osoby przekraczające prędkość - mówi st. sierż. Dariusz Rajski, KMP we Wrocławiu.
Służbom w walce z piratami drogowymi miały od 1 lipca znacznie pomóc przepisy. Planowano wprowadzenie kilku zmian do Kodeksu Drogowego. Po ich uchwaleniu prawo jazdy na 3 miesiące straci każdy kierowca przekraczający prędkość o więcej, niż 50 km/h niezależnie od tego, czy będzie to teren niezabudowany, czy zabudowany jak ma to miejsce teraz. Jednak z powodu pandemii prace nad przepisami się przesunęły i jeszcze trwają.
AOW przebiega przez Wrocław, być może powinny tam obowiązywać przepisy dotyczące terenu zabudowanego? Okazuje się, że położenie danej drogi nie ma znaczenia, a jedynie jej oznakowanie. Na początku obwodnicy musiałby stanąć znak informujący, że auto wjeżdża do terenu zabudowanego. Wówczas kierowcy przekraczający prędkość o ponad 50 km/h mogliby stracić prawo jazdy także na AOW.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?