Krystyna i Marian Bania byli jedną z par, które w głogowskim ratuszu obchodziły jubileusz swoich Złotych Godów. Małżeństwem są od 50 lat, jednak znali się dużo wcześniej. Oboje wychowali się na jednym podwórku i chodzili razem do szkoły podstawowej. Później ich drogi na chwilę się rozeszły, gdy pani Krystyna poszła do liceum, a pan Marian do technikum. Jako dorośli ludzie znów zaczęli się spotykać. Chodzili razem na zabawy, do kawiarni.
- I tak to nasze uczucie kiełkowało, aż wreszcie staliśmy się parą - wspomina pani Krystyna.
Małżeństwo doczekało się dwóch synów. Państwo Bania mają też trzy wnuczki i jednego wnuczka - ten ostatni, najmłodszy, ma dwa latka i jest oczkiem w głowie dziadków. Jaka jest ich recepta na udany związek przez tyle lat?
- Nie ma recepty. Trzeba się dobrze dobrać. Ważny jest również kompromis, bo wiadomo, że w życiu różnie bywa - mówi pani Krystyna.
Za tydzień przedstawimy kolejną parę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?