Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie – Wisła 1:3: Ambitne Zagłębie słabsze od Wisły (WYNIK, RELACJA, ZDJĘCIA)

Piotr Janas
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1:3, 06.11.2015
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1:3, 06.11.2015 Piotr Krzyżanowski
W meczu 15. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin przegrało na własnym stadionie z Wisłą Kraków 1:3. Lubinianie od 46 minuty grali w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Konrada Forenca.

Oba zespoły przystępowały do tego spotkania w optymalnych składach. Żaden zawodnik nie był zawieszony za kartki, a z powodu urazów pauzowali tylko Emmanuel Sarki i Denis Popović z Wisły. Warto dodać, że reprezentant Haiti poza grą jest od kilku miesięcy, a Słoweniec nie jest raczej kluczową kartą w talii trenera Kazimierza Moskala.

Piotr Stokowiec powrócił do ustawienia z dwoma klasycznymi skrzydłowymi – Łukaszem Janoszką i Krzysztofem Janusem, którzy w ostatnim meczu z Piastem Gliwice zasiedli na ławce rezerwowych. Efekt gry bez nich był mizerny, więc w piątek obaj powrócili do wyjściowej jedenastki. Na ławce zasiadł za to snajper Krzysztof Piątek, więc jedynym nominalnym napastnikiem był Michal Papadopulos, a za jego plecami operował Adrian Rakowski.

Początek meczu należał do „Miedziowych”. Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w 8 min, gdy po rykoszecie w polu karnym Wisły do pozycji strzeleckiej doszedł Rakowski, ale jego uderzenie minęło prawy słupek bramki strzeżonej przez Radosława Cierzniaka. Lubinianie częściej utrzymywali się przy piłce i co rusz gościli w szesnastce rywali, ale brakowało im dokładności i opanowania w kluczowych momentach.

To wykorzystali wyraźnie bezbarwni do tej pory wiślacy i nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Paweł Brożek otrzymał podanie z głębi pola i strzelił w okolice spojenia słupka z poprzeczką. Futbolówka wróciła na boisko, gdzie dopadł do niej Rafał Boguski i strzałem głową pokonał bezradnego Konrada Forenca.

Gospodarze nie podłamali się i kontynuowali swoją dobrą grę, z której niewiele jednak wynikało. Piłkarze „Białej Gwiazdy” mając korzystny wynik nie forsowali zbytnio tempa i skupiali się na grze z kontrataku. Po jednym z nich, w samej końcówce pierwszej odsłony miała miejsce sytuacja, która zaważyła na losach tego meczu. Forenc wyszedł przed pole karne, by wybić piłkę adresowaną do wychodzącego sam na sam Łukasza Burligi. Pomocnik Wisły był jednak szybszy i kapitan Zagłębia staranował go. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna – czerwona kartka.

Na ławce rezerwowych gospodarzy zagotowało się. Ostatecznie trener Stokowiec musząc wprowadzić drugiego bramkarza Martina Polacka postanowił ściągnąć Łukasza Janoszkę. Przed przerwą Słowacki golkiper nie miał jednak zbyt wiele pracy, ponieważ po rzucie wolnym dla podopiecznych Kazimierza Moskala piłkę wybili obrońcy MKS-u.

Po zmianie stron gra była szybsza i bardziej otwarta, ale nadal żaden z bramkarzy nie musiał wspinać się na wyżyny swoich umiejętności. Sztab szkoleniowy KGHM-u w 61 min wprowadził na boisko Jana Vlaskę za Adriana Rakowskiego, licząc na dokładne prostopadłe piłki w stronę Papadopulosa. Niestety dla miejscowych, to goście strzelili gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony główkował Paweł Brożek, piłka po drodze odbiła się od Aleksandra Todorovskiego i wpadła do siatki obok zupełnie zdezorientowanego Polacka.

„Miedziowym” nie można było odmówić ambicji. Pomimo niekorzystnego rezultatu i gry w osłabieniu nie załamywali się i szukali kolejnych okazji do zdobycia bramki. Tak doświadczony zespół jak Wisła nie pozwalał im na zbyt wiele, lecz mimo to w 83 min kolejny rezerwowy – Arkadiusz Woźniak, zmniejszył nieco rozmiary porażki swojej drużyny, pokonując Cierzniaka strzałem głową po zgraniu Tosika, po rzucie rożnym.

To nie było ostatnie słowo w tym pojedynku w 88 min katastrofalny błąd popełnił Guldan. Stoper Zagłębia stracił piłkę w okolicach środka boiska będąc ostatnim zawodnikiem na swojej połowie. Wilde Donald Gierrier pognał sam w stronę Polacka, „położył” go i skierował futbolówkę do pustej już bramki ustalając wynik spotkania na 3:1 dla krakowian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska