Władze Wrocławia ogłosiły decyzję w sprawie organizacji zabawy sylwestrowej na wrocławskim rynku. Wbrew blisko 30 letniej tradycji imprezy tym razem nie będzie ani na żywo ani online, jak to zrobiono przed rokiem. Urzędnicy swoją decyzję tłumaczą zagrożeniem epidemicznym. Jednocześnie jednak zezwolono na organizację Jarmarku Bożonarodzeniowego, który przyciąga setki tysięcy ludzi.
Miasto chciało wrócić z imprezą sylwestrową na rynek
- Liczyliśmy na to, że w tym roku uda nam się wrócić z imprezą sylwestrową na rynek, niestety sytuacja pandemiczna na to nie pozwala. Zapadła więc decyzja, że w tym roku w żadnej formie sylwestra nie będziemy organizować. Zachęcamy wręcz mieszkańców, by świętowali powitanie nowego roku w swoich domach - powiedział nam Tomasz Myszko-Wolski z wrocławskiego magistratu. - Nie wiemy jakich obostrzeń ze strony rządu możemy spodziewać się ze strony rządu za półtora miesiąca. Dziś finansowanie wydarzenia, które mogłoby się nie wydarzyć byłoby niegospodarne.
Tłumaczenie pandemią rezygnacji z imprezy sylwestrowej brzmi zaskakująco w sytuacji, gdy miasto zgodziło się na zorganizowanie w tym roku Jarmarku Bożonarodzeniowego, który - jak można się spodziewać - przyciągnie tłumy do centrum miasta i to nie na kilka godzin, ale na wiele tygodni. Urzędnicy jednak nie dostrzegają tu sprzeczności.
- Inaczej wygląda organizacja jarmarku niż dużej imprezy. Proszę zwrócić uwagę, że w czasie jarmarku nie będzie też sceny, która rok rocznie mu towarzyszyła. Inaczej jest kiedy pod sceną zbiera się tłum, nie ma wtedy szansy zachować dystansu społecznego, a inaczej kiedy rozstawiamy stragany, co przypomina place handlowe, które przecież cały czas działają bez przeszkód. To nie jest tak, że handel został zamknięty z powodu zagrożenia koronawirusem. W takich samych warunkach będzie funkcjonował Jarmark Bożonarodzeniowy z zachowaniem reżimu sanitarnego - wyjaśnia Tomasz Myszko-Wolski.
Miasto nie informuje ile w ten sposób - rezygnując z organizacji imprezy - uda się zaoszczędzić. Nie podjęto też żadnej decyzji o zorganizowaniu ewentualnej imprezy czy wydarzenia, które byłoby forma rekompensaty za odwołanego sylwestra w rynku.
Huczne imprezy sylwestrowe w rynku to już blisko 30 letnia wrocławska tradycja. Od 1991 roku - kiedy to odbyła się pierwsza zabawa, na rynek ściągały tłumy wrocławian i przyjezdni. Przed rokiem władze miasta zaprosiły na Sylwestra Życia, czyli największą domówkę świata transmitowaną ze Sky Tower zarówno przez lokalne telewizje jak i w sieci. W tym roku nie będzie nawet domówki.
Zobacz, jak bawiliśmy się na imprezach sylwestrowych na wrocławskim rynku po 1990 roku, kliknij tutaj
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
