Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski dron posłuży do transportu krwi

Aurelia Szymon
Ten model stał się bazą do przygotowywania drona na zawody
Ten model stał się bazą do przygotowywania drona na zawody Politechnika Wrocławska
Dron, nad którym pracują studenci Politechniki Wrocławskiej, wystartuje w zawodach UAV Medical Challenge. Później ma wozić krew do badań.

Misja zaczyna się od wideokonferencji z lekarzem. Pacjent, który źle się czuje, tłumaczy, jakie ma objawy. - Następnie lekarz nakazuje mu pobrać próbkę krwi - mówi Kacper Budnik z Akademickiego Klubu Lotniczego. - Do pacjenta nie ma dostępu, jest gdzieś na odludziu, więc wysyłany jest dron. Mamy tylko jego pozycję w GPS. W niecałe 30 minut maszyna musi do niego dolecieć, wylądować i wrócić z pobraną krwią - dodaje.

Samolot, mimo że nie ma załogi, może wystartować i wylądować w dowolnym miejscu. Jego zasięg to 30 km, sam namierza cel. - Na pokładzie ma specjalne miejsce, w którym mieszczą się paczki humanitarne - mówi Kacper Budnik. - To paczki z odpowiednim ciężarem wykorzystywane dla zastosowań wojskowych. Można ją bardzo łatwo zamienić na bombę, ale można tam też włożyć na przykład butelkę wody, gdyby ktoś czekał na nią gdzieś daleko na pustyni - dodaje.

System działa tak, że samolot może zrzucić paczkę w odpowiednim momencie i trafić nią w cel.

Zapaleńców w AKL jest 30. To studenci z różnych wydziałów Politechniki Wrocławskiej. Ich opiekunem jest dr inż. Marek Głogowski. - Jazda na rowerze, turystyka, każdy ma swoje pasje. A my skupiamy się na tym projekcie - opowiada Kacper Budnik. - Wszystko służy temu, żeby żyło nam się lepiej i wygodniej. Aby ludzkie życie w XXI wieku było luksusowe, żeby można było sobie na więcej pozwolić. Zamierzamy ten luksus dostarczyć - kwituje student.

Zawody w Australii zaczną się we wrześniu. Czy po nich wrocławski dron ruszy do pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska