MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Woda i ścieki podrożeją. Opłaty pójdą w górę aż o 16 procent

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Spółka MPWiK chce podwyżki opłat za wodę i ścieki aż o 16 procent. Podwyżka miałaby obowiązywać od marca 2016 roku. O tym, czy tak się stanie zadecydują radni na najbliższej sesji.

Radnym przedstawiono projekt uchwały w sprawie podwyżki opłat za wodę i ścieki. Według niego ceny mają wzrosnąć aż o 16 proc. W radzie miejskiej większość ma klub Rafała Dutkiewicza z Platformą, więc niemal pewne jest, że radni zagłosują tak, jak chce prezydent i przychylą się do wniosku spółki.

Ostatni raz opłaty za wodę i ścieki wzrosły na początku 2014 roku. Wtedy miejskie wodociągi zapowiadały podwyżki co 12 miesięcy - aż do 2018 r. Obecnie we Wrocławiu za jeden metr sześcienny wody i ścieków łącznie płacimy 8 zł 61 gr netto (9,3 zł brutto). W 2014 roku planowano, że w 2015 roku opłata za metr sześcienny wody i ścieków wzrośnie do 9 zł 40 gr. Według planów do 2018 r. za metr sześcienny wody i ścieków mielibyśmy płacić 10,35 zł. Władze MPWiK tłumaczyły, że podwyżki są konieczne, bo spółka rozbudowuje sieć kanalizacyjną w mieście. Prezydent Rafał Dutkiewicz przed wyborami samorządowymi w 2014 roku obiecał jednak, że nie będzie podwyżki cen wody i ścieków. I w 2015 roku podwyżki rzeczywiście nie było. Dlatego też spółka w tym roku planuje tak drastyczną podwyżkę.

Według projektu uchwały od marca wrocławianie zapłacą 9,99 zł netto za metr sześcienny wody i ścieków (10,79 zł brutto).

Zobacz też: Hydropolis o 19 mln zł droższe niż planowano

MPWiK planuje w tym roku zrealizować około 100 inwestycję na kwotę ponad 100 mln zł. Spółka planuje dokończenie trwających już prac związanych z siecią kanalizacyjną na osiedlach Kowale, Polanowice, Sołtysowice, Widawa, Lipa Piotrowska i Ratyń. MPWiK chce wybudować także sieć wodno-kanalizacyjną m.in. na ulicach: Miłoszyckiej, Podwale, Parafialnej, Pawiej i na osiedlu Nowe Żerniki (WUWA2).

- Stale inwestujemy w rozbudowę i modernizację swojej infrastruktury. Część z tych inwestycji wymuszają na nas zmiany w przepisach. Konieczność podwyższenia cen, to również efekt rosnących kosztów działalności ponoszonych przez spółkę takich jak podatki i opłaty. Warto przypomnieć, że ostatnia podwyżka miała miejsce 2 lata temu i była mniejsza od tej, o którą wnioskowaliśmy. Nawet jeśli nowe taryfy wejdą w życie, Wrocławianie będą płacić mniej niż mieszkańcy takich miast jak m.in. Warszawa, Poznań, Gorzów Wielkopolski czy Wałbrzych - mówi Tomasz Jankowski, rzecznik spółki MPWiK.

W związku z podwyżką opłat oświadczenie w tej sprawie wydało także wrocławskie SLD. - Wrocławska lewica zawsze stała na na stanowisku, że obowiązkiem władz miejskich jest przede wszystkim dbałość o wszystkich obywateli. Można domniemywać, że tą drastyczną podwyżką władze miejskie chcą zasypać dziurę finansową, jaka powstała po wybudowaniu pięknego - ale niezwykle kosztownego - obiektu jakim jest Hydropolis. Nie ma niczego za darmo. Budowa prestiżowych obiektów wymaga pieniędzy. Finansowanie ich odbywa się z naszych kieszeni, m.in. poprzez podwyżki cen wody i ścieków. Władze Wrocławia zafundowały mieszkańcom wiele ładnych i kosztowych obiektów, z których nie wszyscy będą korzystać i które będą wymagały stałych dotacji z kasy miasta. My uważamy, że ważniejsze jest najpierw zapewnienie podstawach potrzeb mieszkańców. Brak kanalizacji na wielu osiedlach i budowanie w zamian tego pokazowych obiektów dowodzi niewłaściwego podejścia do oczekiwań obywateli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska