Budowa Hydropolis o 19 mln droższa niż planowano

– Przyjęto wstępnie na ten cel budżet ok. 40 mln zł, zakładając, że może on ulec zmianie w miarę postępu robót budowlanych, mając na uwadze dotychczasowe doświadczenia nieprzewidywalności prac, które trzeba będzie wykonać lub nie – odpowiada na interpelację radnego Marcina Krzyżanowskiego Witold Ziomek, wiceprezes zarządu MPWiK we Wrocławiu. Ziomek tłumaczy też, że prace musiały być konsultowane na bieżąco z konserwatorem zabytków.

Ostatecznie budowa Hydropolis kosztowała nie 40 mln zł, jak zakładano, lecz aż 59 mln zł. Sam remont zbiornika wody i przystosowanie go do nowej funkcji kosztował ok. 35,5 mln zł. Przygotowanie ekspozycji edukacyjnej kosztowało MPWiK 23,5 mln zł.
Budowa Hydropolis była finansowana z pieniędzy spółki, pochodziły m.in. ze sprzedaży nieruchomości.
MPWiK szacuje, że w 2016 r. Hydropolis wygeneruje ponad 9 mln zł przychodów ze sprzedaży biletów oraz dodatkowych usług, przy rocznych kosztach eksploatacyjnych kształtujących się na poziomie 4 mln zł.

Przypomnijmy, że podczas weekendu otwarcia Hydropolis odwiedziło ok. 2,5 tysiąca osób. Bilet normalny kosztuje 27, ulgowy – 18, a rodzinny – 72 zł. W ramach grup zorganizowany cena biletu wynosi odpowiednio 23 zł dla dorosłych i 17 zł dla osób, którym przysługuje ulga.

Radny Dominik Kłosowski (SLD) wątpi w to, żeby spółka tyle zarabiała na nowej inwestycji.
– Nie jestem przeciwny budowie takiego centrum, ale uważam, że spółka MPWiK w pierwszej kolejności powinna zrealizować podstawową misję i skanalizować wszystkie osiedla we Wrocławiu, a dopiero później brać się za budowę kosztownego centrum. Z jednej strony na wrocławskich osiedlach Ratyń, Rędzin, Jerzmanów, Jarnołtów, Osiniec, Świniary i Strachowice nie ma kanalizacji, a mieszkańcy korzystają z szamb, z drugiej budujemy kosztowną zabawkę – mówi radny Kłosowski. – Wolałbym, żeby po Europejskiej Stolicy Kultury nie jeździły szambiarki – dodaje.

Hydropolis to multimedialne centrum o wodzie. Znalazły się w nim 64 interaktywne instalacje, np. rekonstrukcje starożytnych urządzeń do pompowania wody, wirtualna makieta Nilu, multimedialny stół pokazujący układ wodociągów we Wrocławiu, rzeki, mosty, a także obszary zalane podczas powodzi tysiąclecia.
Wejście na wystawę prowadzi przez ścianę wody. Na powierzchni ponad 4 tys. mkw. można dowiedzieć się wszystkiego na temat wody.

Wrocławianie podczas weekendu otwarcia byli zachwyceni nowym centrum. Zwiedzający powtarzali, że wrócą tam pewnie nie raz.
W MPWiK chcą, żeby Hydropolis stało się taką samą wizytówką Wrocławia, jak Afrykarium w zoo.