Do najbliższej środy we Wrocławiu będzie cały czas pochmurno. Termometry pokażą od 3 do 5 stopni powyżej zera. Zwłaszcza w środę możemy spodziewać się opadów deszczu, trwających kilka godzin. Chwilami może to być deszcz ze śniegiem, bo niewykluczone, że nad ranem temperatura zbliży się do zera.
Pogoda poprawi się w czwartek. - Temperatura wzrośnie do 10 stopni Celsjusza, będzie słonecznie i bez opadów - mówi dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery na Uniwersytecie Wrocławskim. Kolejne dwa dni przyniosą nieco niższą temperaturę, około 6-7 stopni i więcej chmur, ale nie będą to jednak dni deszczowe.
Powoli można planować sobotę na świeżym powietrzu. - Również zapowiada się pogodnie. Natomiast w niedzielę znów będzie pochmurno i deszczowo. Opady mogą trwać nawet pół dnia - dodaje dr Błaś. W niedzielny poranek na termometrach zobaczymy około 2 stopni, więc niewykluczony jest deszcz ze śniegiem. W ciągu dnia temperatura wzrośnie jednak nawet do 12 stopni.
Dr Błaś przyznaje, że to, co widzimy za oknami, nie jest typowe dla lutego. - Powinniśmy mieć co najmniej kilkanaście naprawdę mroźnych dni. Takiego dnia w lutym tego roku w zasadzie nie było - mówi klimatolog. Czy możemy więc spodziewać się powtórki z ubiegłych lat? Gdy śnieg we Wrocławiu spadł dopiero na Wielkanoc? - To już nasza mała tradycja od dwóch lat - śmieje się dr Marek Błaś, klimatolog. W lutym o powrocie zimy możemy już tylko pomarzyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
