Rakowiecka to często uczęszczana trasa - stała się wygodnym łącznikiem od Niskich Łąk przez ul. Na Grobli do pl. Społecznego. Łatwo było tędy ominąć choćby zakorkowaną ulicę Traugutta.
Teraz ulica jest zwężona, na jej nawierzchni został namalowany chodnik, postawiono jaskrawe wysepki i słupki. W praktyce pozostał jeden pas ruchu dla aut: dwa samochody mogą się minąć przejeżdżając bardzo blisko siebie. Chodniki namalowane na jezdni kończą się czasem na środku skrzyżowania.
- Przeprowadzone przez nas badania wykazały, że ponad 60 procent kierowców przekraczało w tym miejscu prędkość o co najmniej 10 km/h. Ponad 20 procent kierowców jeździło tam z prędkością ponad 50 km/h – tłumaczy Elżbieta Maciąg z Wydziału Inżynierii Miejskiej wrocławskiego ratusza i dodaje, że ul. Rakowiecka jest od lat strefą ruchu uspokojonego z dozwoloną prędkością 30 km/h.
Maciąg informuje, że to mieszkańcy tej ulicy zgłosili się z wnioskiem o wprowadzenie rozwiązań zmuszających kierowców do przestrzegania przepisów, a projekt był konsultowany z radą osiedla.
- Wyniesiona obecnie organizacja ruchu ma fizycznie wymusić przestrzeganie wprowadzonego ograniczenia prędkości. Esowanie toru jazdy, poprzez zawężenia czy sugerowane miejsca postojowe, to jedna z najskuteczniejszych obecnie metod, jest też mniej inwazyjna dla samochodów niż np. progi zwalniające – przekonuje Elżbieta Maciąg.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?