Wrocław: Prezes zoo będzie gotował charytatywnie

- Zaczynam się już przygotowywać do tej imprezy. Przyrządzę kurczaka a la campagne według własnego przepisu - wyjaśnia Radosław Ratajszczak. I nie chce zdradzić nic więcej.
Okazuje się, że szef zoo będzie gotował dla małp, czyli dla... ludzi. - Jesteśmy w 98 proc. spokrewnieni z szympansami. Technicznie więc jesteśmy małpami - śmieje się Ratajszczak.

W tym kulinarnym spotkaniu udział weźmie też Monika Kapil Mohta, ambasador Indii w Polsce. Ona również upichci coś, co pozostaje jeszcze tajemnicą. Prawdopodobnie na wielkim gotowaniu zjawi się także prezydent Rafał Dutkiewicz.

- Będziemy zachęcali prezydenta, by też coś przyrządził - mówi Kartikey Johri z Masala Indian Restaurant. I podkreśla, że bar przygotowuje na imprezę już od wczoraj. Przed nim trudne zadanie. - Nie mam pojęcia, jakie dokładnie dania przyrządzą prezes Ratajszczak i pani ambasador. Dlatego muszę zgadywać i przygotować jak największą ilość składników i przypraw, by mieli z czego wybierać - tłumaczy Kartikey Johri. Dysponuje tylko taką wskazówką, że ambasador Mohta jest wegetarianką.
Jej i prezesowi Ratajszczakowi w gotowaniu pomogą kucharze lokalu. Przyrządzanie potraw krok po kroku będą obserwowali przy otwartym barze goście restauracji. Gdy wszystko będzie już gotowe, będą mogli zamawiać porcje. Na koniec do licytacji trafią też przepisy.

Dochód ze sprzedaży posiłków i przepisów zostanie przeznaczony na wsparcie Kampanii na Rzecz Ochrony Małp Człekokształtnych, prowadzonej przez Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. Zwierzęta te, żyjące w Afryce i Azji, są ciągle zabijane i zjadane przez miejscową ludność. Kurczy się również ich środowisko naturalne ze względu na karczowanie lasów. Najbardziej zagrożone wytępieniem są orangutany, goryle, bonobo, szympanse i gibony.
Prezes Ratajszczak ma doświadczenie w gotowaniu w Masala. Rok temu pokazał, co umie przyrządzić - dla słoni.