Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Nowy rozkład jazdy PKP, stare obawy

Jakub Horbaczewski
Mobilna informacja. Nowy lek na kolejowy chaos?
Mobilna informacja. Nowy lek na kolejowy chaos? Janusz Wójtowicz
Od wczoraj na kolei obowiązuje nowy rozkład jazdy. Kolejarze mówią tylko o tradycyjnej, wiosennej korekcie, ale zmiany są spore.

Mimo tego we wtorek rano chaosu na wrocławskim Dworcu Głównym nie było. Kolej, pomna przykrych doświadczeń z ostatnich miesięcy, tym razem uruchomiła dodatkowe punkty informacyjne i szybko zaktualizowała internetową wyszukiwarkę.

Nie wszyscy są zadowoleni ze zmian. Wielu podróżnych ma przewoźnikom za złe skrócenie lub likwidację niektórych relacji. Są też tacy, którzy wprost zapowiadają rezygnację z kolei. Czy tym razem kolejarze stanęli na wysokości zadania? Na pewno się starali, jeśli chodzi o informowanie pasażerów. Przy wszystkich kasach wyłożono nowe, książeczkowe rozkłady jazdy. Każdy z podróżnych mógł też liczyć na darmowy wydruk ze szczegółami konkretnego połączenia. Chętnych nie brakowało, a kolejka przed kasą informacyjną zdawała się przeczyć zapewnieniom pracownic z okienek o braku wzmożonej pracy.

Nerwowej atmosfery jednak nie było. Na pewno wpływ na to miał naprędce wdrożony w życie pomysł spółki Intercity - tzw. ruchoma informacja kolejowa. W związku ze zmianami od godz. 7 rano pracownik tej firmy przechadzał się po holu głównym, udzielając podróżnym wskazówek.

- Według mnie to dobry pomysł. Informator powiedział mi szybko o której mam pociąg do Krakowa - chwalił pan Adam Szangala. W taki sposób można było również uzyskać informacje o pociągach innych kolejowych spółek.

Nie wszyscy byli zadowoleni. Nie kryli oburzenia ci, którzy zmianę rozkładu przypłacili godzinami spędzonymi w poczekalni.
- To jakiś absurd - pomstował Andrzej Leśnik z Poznania, wybierający się w Karkonosze. - Miałem bezpośredni pociąg z Poznania do Szklarskiej Poręby. Teraz będę musiał o 9 rano wyjechać ze Szklarskiej, żeby o 16 w Jeleniej Górze wsiąść w pociąg powrotny. Zacznę jeździć autobusem - zapowiedział.

Kłopoty ze skomunikowaniem składów zgłaszało więcej podróżnych. - O 9.46 mam dotrzeć do Zielonej Góry, a według nowego rozkładu pociąg z Zielonej odjeżdża o 9.45. Czy mam prosić o wstrzymanie składu? - pytał Andrzej Przerodzki. W związku ze zmianami zlikwidowano też m.in. niektóre pociągi z Wrocławia do Białegostoku, Głogowa, Legnicy, Ziębic i Wołowa.

W sobotę z naszą gazetą opublikujemy aktualny rozkład jazdy pociągów ze stacji Wrocław Główny (odjazdy i przyjazdy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska