Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Mężczyzna zmarł w parku Staszica. Wyszedł na spacer z psem

Weronika Skupin
Do przykrego zdarzenia doszło dziś w parku Staszica. Starszy mężczyzna wyszedł z psem na spacer, niestety już z niego nie wrócił, zmarł w parku. Nie miał przy sobie dokumentu tożsamości. Jak podaje policja, przyczyna zgonu była naturalna.

– Widziałem, jak z parku Staszica odjeżdżają dwa samochody zakładu pogrzebowego Anubis i policjanci ze srebrnymi walizkami – napisał jeden z naszych Czytelników.

Policja została wezwana na miejsce by zbadać okoliczności zgonu. – Osoba ta zmarła z przyczyn naturalnych – mówi asp. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.

Jak dowiedziała się Gazeta Wrocławska, dokładna przyczyna zgonu jest nieustalona, a ciało skierowano na sekcję zwłok. Zmarłym był starszy, zadbany mężczyzna, prawdopodobnie mieszkający w najbliższej okolicy. Śledczy spróbują ustalić tożsamość mężczyzny. Dwa karawany firmy pogrzebowej nie oznaczają, że miały tam miejsce dwa zgony - jeden z kierowców pomagał po prostu przy przeniesieniu zwłok.

A co z pieskiem zmarłego? – Pies był oznakowany chipem, ale nie jest on zarejestrowany w żadnej bazie danych. Na razie zwierzę przebywa w schronisku do czasu wyjaśnienia sprawy. Ponieważ zmarły mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, czekamy na ustalenie tożsamości jego krewnych, którzy mogliby zaopiekować się psem – mówi Mateusz Czmiel z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, opiekun we wrocławskim schronisku dla bezdomnych zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska