To bomba lotnicza, ważąca 2 kg. Saperzy przewieźli ją już na poligon. - Bomba miała zapalnik. Gdyby wybuchła, w płomieniach mogłaby stanąć rozlewnia i znajdująca się w pobliżu stacja paliw - mówi starszy chorąży Przemysław Parol z patrolu saperskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?