Wirusy atakują Dolnoślązaków. Coraz więcej zakażeń koronawirusem i grypą. Chorują dorośli i dzieci

Objawy takich infekcji pojawiają się zwykle nagle i trwają od kilku do kilkunastu dni. Występują przez cały rok, ale w sezonie jesienno-zimowym jest ich znacznie więcej.

"Dominującą przyczyną zachorowań są wirusy (ponad 200 rodzajów), w szczególności wirusy wywołujące zapalenie błony śluzowej nosa, gardła oraz zatok określane potocznie jako przeziębienie (rinowirusy, koronowirusy rodzaju alfa, wirusy paragrypy, adenowirusy i enterowirusy), wirusy grypy typu A i B, SARS-CoV-2 oraz RSV" - czytamy na rządowym portalu ezdrowie.gov.pl

Z opublikowanych tam danych wynika, że tylko w pierwszym tygodniu listopada lekarze na Dolnym Śląsku odbyli prawie 300 tys. konsultacji, z czego ponad 33 tys. dotyczyło ostrych infekcji wirusowych układu oddechowego. W tym sezonie jesienno-zimowym (od początku września) lekarze udzielili ponad 2 mln 430 tys. konsultacji, z tego prawie 242 tys. dotyczyło infekcji ostrych układu oddechowego.

Zobacz też:

Z dnia na dzień przybywa zakażonych koronawirusem (SARS-CoV-2). Statystyki z 8 listopada mówią o prawie 1200 zainfekowanych w całej Polsce i trzech wypadkach śmiertelnych.

Na Dolnym Śląsku zachorowało 81 osób. W tej grupie 58 to zakażenia nowe, a 23 ponowne. W samym Wrocławiu na covid zachorowało 25 osób. Z infekcjami wirusowymi zmagają się zarówno dorośli, jak i dzieci.

- Nie jesteśmy jeszcze w fali rozkwitu wirusa RSV, który atakuje głównie maluchy. Mamy za to adenowirusy powodujące zapalenia płuc, oskrzeli, infekcje górnych dróg oddechowych i gardła. Mamy też na oddziałach sporo małych pacjentów z infekcjami covidowymi, które są połączone z objawami płucnymi - mówi dr n. o zdrowiu Janina Kulińska, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.

Sytuacja epidemiologiczna sprawiła, że ograniczenia w odwiedzinach pacjentów, od 7 listopada, wprowadził Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka. Dotyczą trzech oddziałów:

• Chorób Wewnętrznych,
• Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych,
• Reumatologii i Chorób Wewnętrznych.

- Od kilku tygodni obserwujemy wzrost zachorowań na covid. Wzrost zakażeń wpływa na absencję personelu. W związku z tym, z uwagi na troskę o naszych pacjentów, a także bezpieczeństwo personelu medycznego, zdecydowaliśmy się ograniczyć odwiedziny na oddziałach szpitalnych - powiedział nam Artur Wieraszko, z-ca dyrektora ds. lecznictwa w szpitalu przy ul. Fieldorfa.

"We wskazanych oddziałach odwiedziny mogą odbywać się codziennie w godzinach 13-17. Pacjenta może odwiedzać jednoczasowo tylko 1 osoba. W szczególnych sytuacjach, na podstawie zgody ordynatora/lekarza kierującego oddziałem lub lekarza dyżurnego dopuszcza się umożliwienie odwiedzin pacjenta przez 2 osoby jednocześnie. Mając na uwadze dobrostan zdrowotny naszych pacjentów, rekomendujemy aby wszystkie osoby odwiedzające stosowały na terenie szpitala jednorazowe maseczki zasłaniające nos i usta" - informuje szpital w oficjalnym oświadczeniu.

Zobacz też: