Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Wielka księga Aniołów i Ludzi” na wrocławskim Rynku (ZDJĘCIA)

Marta Wróbel
Kilkanaście tysięcy wrocławian uczestniczyło w multimedialnym widowisku "Księga Aniołów i Ludzi na wrocławskim Rynku, które odbyło się w środę wieczorem. Wypełniony gwiazdami koncert został zorganizowany z okazji 10-lecia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i odliczania przez Wrocław dni do celebrowania w 2016 roku tytułu Europejskiej Stolicy Kultury.

Koncert był rozwinięciem spektaklu multimedialnego „Anioły Europy” sprzed 10 lat, stworzonego we Wrocławiu z okazji przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Spektakl w 2004 r. obejrzało kilkadziesiąt tysięcy widzów na wrocławskim rynku i wielomilionowa widownia telewizyjna w TVP.

- Proszę Państwa, daliśmy radę! - przywitał wrocławian Maciej Stuhr, narrator widowiska, który pojawił się na scenie na pl. Gołębim około godz. 20.40.

Stuhr nawiązał do dziesięciolecia naszego kraju w UE. I zaprosił zgromadzoną w rynku publiczność do wysłuchania pierwszej kompozycji koncertu, który trwał około półtorej godziny.

Widowisko rozpoczęło trio Mateusz Ziółko, Maciej Balcar i Łukasz Zagrobelny z piosenką "Ten ląd". Wokalistom, podobnie jak i kolejnym wykonawcom, towarzyszyła orkiestra Filharmonii Wrocławskiej i połączone wrocławskie chóry akademickie pod dyrekcją Radosława Labakhua’y.

Każdy z utworów prezentowanych podczas koncertu nawiązywał do wypowiedzi innej ważnej postaci ze świata polityki, sztuki (m.in Władysław Bartoszewski, Edyta Stein, Jerzy Grotowski, Jan Nowak-Jeziorański, Norman Davies, Lech Wałęsa, Tadeusz Różewicz), a także Jana Pawła II i Dalajlamy, także honorowych obywateli Wrocławia. Na wielkim telebimie można było zobaczyć trójwymiarowe obrazy malarza renesansowego Sandro Botticellego. Efekt przestrzeni uzyskano dzięki emisji obrazów z kilku projektorów na specjalną siatkę. To pierwszy taki pokaz w Polsce.

Autorem przestrzennej scenografii w rynku był Giorgos Stylianou. Podobnie jak w przypadku widowiska sprzed 10 lat - "Aniołów Europy", reżyserem środowego koncertu był Bolesław Pawica, kierownikiem muzycznym przedsięwzięcia Hadrian Filip Tabęcki, a autorem tekstów i scenariusza Roman Kołakowski.

Duże wrażenie zrobiła ekspresyjna Małgorzata Walewska (Anioł Dziejów) w kompozycji do muzyki Jana Sebastiana Bacha. Świetnie frazował Artur Gadowski do muzyki Edvarda Griega (Anioł Pasji), zaaranżowanej w, momentami, metalowym stylu. Gorzej poradził sobie Janusz Radek z "Youkali" Kurta Weilla (Anioł Piękna), często nie trafiając w odpowiednie tony. Rewelacyjnie wypadła Kayah w "Etiudzie E-Dur" Fryderyka Szopena, artystka pokazała wiele możliwości głosu, udatnie przy tym operując emocjami. Wydarzeniami wieczoru były dwa występy - energetyczny i perfekcyjny wokalnie duet Krzysztofa i Piotra Cugowskich ("Sarabande" Haendla) i złożony właściwie z samych tylko wokaliz i melizmatów występ Justyny Steczkowskiej ("Bolero" Ravela). Kompozycję śpiewaną przez Agatę Klimczak i Romana Kołakowskiego prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zadedykował Ukraińcom, a szczególnie mieszkańcom Lwowa. Słowa prezydenta przekazał wrocławianom Maciej Stuhr. Koncert zakończył się widowiskowym występem wszystkich gwiazd wieczoru.

Ideą spektaklu był poetycki opis podstawowych wartości reprezentujących Unię Europejską, a wywodzących się z tradycji kulturowej i religijnej wszystkich narodów europejskich. Udało się te wartości podczas koncertu pokazać. A ambitne widowisko z rozmachem w rocznicę przystąpienia Polski do UE, było bardzo dobrym pomysłem. Świetnie sprawdziło się w rynku, to było bardzo dobrze zrealizowane i profesjonalnie zagrane i zaśpiewane przedsięwzięcie.

Ci, którzy nie mogli obejrzeć na żywo koncertu, będą mieli ku temu okazji 2 maja, kiedy wrocławskie widowisko pokaże TVP2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska