Z informacji zebranych przez naszych funkcjonariuszy z komisariatu na Psim Polu wynika, że kobieta nagle zasłabła i straciwszy kontrolę nad autem, wjechała do stawu. Nie była ani pod wpływem alkoholu, ani pod wpływem innych środków odurzających - powiedział nam sierżant sztabowy Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem (30 stycznia). Kobieta wjechała do wody z parkingu usytuowanego tuż obok stawu, przebijając ogrodzenie wokół niego. Z auta pomogli jej wydostać się świadkowie zdarzenia, a także wezwani na miejsce strażacy.
Wciąż trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, ale kobieta najprawdopodobniej nie zostanie ukarana. Mimo że odniosła żadnych widocznych obrażeń, zdecydowano się ją przewieźć do szpitala na badania. Nie wiadomo też kiedy samochód zostanie wyłowiony, ponieważ są problemy z dojazdem dźwigu do stawu. Prawdopodobnie taka próba zostanie podjęta przez strażaków we wtorek (1 lutego).
Lokalizacja stawu we Wrocławiu do którego wpadło auto:
- Izby wytrzeźwień będą droższe! Zobacz jak wyglądają te obiekty na Dolnym Śląsku!
- Strzeżcie się żywiołu! Są setki interwencji strażaków
- Droga krajowa 94 w Siechnicach zablokowana! Protestują przeciw szybkiej kolei
- Jak leczyliśmy się w PRL? Dolnośląska służba zdrowia na zdjęciach sprzed lat
- Akcja podniesienia betoniarki na wrocławskim Jagodnie idzie zgodnie z planem
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?