We Wrocławiu 100 asystentów będzie pomagać uczniom z Ukrainy

– Zatrudniając takie osoby chcemy wesprzeć młodzież z Ukrainy. Pomóc jej odnaleźć się w nowej rzeczywistości oraz sprawić, by nauka w języku polskim była dla nich jak najbardziej komfortowa – mówi Marcin Miedziński z Departamentu Edukacji UM we Wrocławiu.

Asystenci trafią do wrocławskich szkół w ramach współpracy miasta z UNICEF-em. Będę wspierać uczniów z Ukrainy, którzy nie mówią dobrze po polsku. Będą m.in. pomagać w lekcjach i tłumaczyć zadania domowe. Na ich pomoc (głównie w komunikacji z ukraińskimi dziećmi) mogą też liczyć nauczyciele.

Wszyscy muszą dobrze mówić zarówno po polsku, jak i ukraińsku. Wykształcenie pedagogiczne nie jest wymagane. Wiele takich osób już pracuje.

– Zachęcamy uczniów, by nie bali się mówić i odpowiadać na zadane przez nauczyciela pytania. Nawet jeżeli nie powiedzą poprawnie po polsku. Ważne, żeby się zgłaszali, bo wiedzę naprawdę mają sporą – podkreśla Olha Kovalenko, asystentka międzykulturowa w VII Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Kruczej we Wrocławiu. – A co nas bardzo cieszy, z tygodnia na tydzień, te osoby są coraz bardziej odważne i aktywne. Chętniej angażują się też w życie klasy czy szkoły – dodaje.

• w podstawówkach uczy się blisko 8 tys. ukraińskich uczniów
• w szkołach ponadpodstawowych – ponad 1,8 tys.

O wyzwaniach jakie czekają placówki oświatowe, także tych związanych z nauczeniem dzieci uchodźców mówił w rozmowie z Gazetą Wrocławską Dolnośląski Kurator Oświaty Roman Kowalczyk.