27-letni włamywacz z Wałbrzycha usłyszał 25 zarzutów kradzieży, których dopuścił się na terenie miasta. Tylko z jednego z mieszkań ukradł zabrał dwa telewizory, zegarki, głośniki oraz telefon komórkowy. To jednak tylko jeden z 25 grzechów, jakie miał na koncie. Wcześniej okradł też piwnice, altany ogrodowe, komórki, garaże i trzy kioski. Skradzione rzeczy sprzedawał potem obcym osobom. 27-latek po zatrzymaniu przez policję przyznał się do winy, a za swoje czyny grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!