Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lutym testy silnika samolotu Flaris. Jego budowa trwa od sześciu lat (ZDJĘCIA)

Rafał Święcki
Flarisem Lar 1 będą mogli podróżować 4 pasażerowie i pilot
Flarisem Lar 1 będą mogli podróżować 4 pasażerowie i pilot fot. Metal-Master/Flaris
Powstający w Podgórzynie pod Jelenią Górą odrzutowy samolot Flaris Lar 1 szykuje się do pierwszego startu. - Na ukończeniu są prace związane z zabudową nowego silnika na płatowcu - poinformowała firma Metal-Master, producent pierwszego polskiego business jeta.

Firma deklaruje, że testy silnika zamontowanego w samolocie rozpoczną się do końca lutego. Pierwotnie Flarisa miał napędzać odrzutowy silnik amerykańskiej firmy Pratt&Whitney, ale producent odmówił ich sprzedaży. To o wiele miesięcy opóźniło pierwszy lot odrzutowca.

Rafał Ładziński, współwłaściciel Metal-Master, musiał znaleźć innego dostawcę. Podpisał umowę z amerykańską firmą Williams International. Silniki tego producenta napędzają m.in. amerykańskie wojskowe pociski manewrujące. We Flarisie zamontowano najnowocześniejszy silnik Williamsa. Jest on dwukrotnie mocniejszy od pierwotnie zastosowanego napędu.

W zakładzie Metal-Master w Podgórzynie trwają też próby fabryczne systemu radiowo-nawigacyjnego firmy Garmin oraz systemów otwierających podwozie.

Jeleniogórski przedsiębiorca nad konstrukcją ultralekkiego cywilnego odrzutowca pracuje od prawie sześciu lat. Są już gotowe dwa prototypy tego samolotu, przechodzą próby naziemne. Pierwszy oblot był przesuwany z powodu problemów z dostawą silników.

Flaris Lar 1 był dwukrotnie prezentowany na najważniejszym salonie lotniczym w Le Bourget pod Paryżem. Mały odrzutowiec wzbudził zainteresowanie m.in. frontmana heavymetalowej grupy Iron Maiden - Bruce Dickinsona, który jest zapalonym pilotem. Muzyk chce kupić kilka sztuk Flarisa. Będzie kosztował ok. 1,5 mln euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska