Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Legnicy powstanie spalarnia elektrośmieci?

Mateusz Różański
Wysokoenergetyczne  odpady mogłyby być spalane w Legnicy
Wysokoenergetyczne odpady mogłyby być spalane w Legnicy fot. Piotr Krzyżanowski
Władze spółki Energetyka z siedzibą w Lubinie nie rezygnują z planów budowy nowoczesnego zakładu termicznego przekształcania odpadów komunalnych przy ciepłowni, która znajduje się w Legnicy. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się spalarnia materiałów wysokoenergetycznych, która jednak nie powinna być tak groźna jak sądzą niektórzy. Jak na razie stworzona została szczegółowa koncepcja budowy zakładu, zdecydowano się na konkretną lokalizację.

- Energetyka zwróciła się do legnickich radnych o zaopiniowanie tej inwestycji. Wiem, że nie wzbudza ona negatywnych emocji - mówi Jadwiga Zienkiewicz, wiceprezydent Legnicy. - Od 2016 roku nie będzie można składować na wysypiskach wysokoenergetycznych odpadów, to w praktyce oznacza, że z takiej spalarni korzystać będziemy musieli. Jeżeli będzie ona oddalona od Legnicy o kilkadziesiąt kilometrów, koszty oczywiście wzrosną. Jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że koszty budowy pokryje Energetyka, a planowany zakład miałby powstać na działce, która jest własnością firmy.

Rocznie spalanych miałoby być około 120 tys. ton śmieci wysokoenergetycznych, czyli takich które nie podlegają segregacji. Uzyskano by w ten sposób około 40 proc. energii, obecnie zużywanej przez legniczan. Odpady w większości miałyby pochodzić z regionu zagłębia miedziowego, czyli tzw. regionu północnego. W koncepcji, inwestor podaje, że w roku 2010 w tym rejonie zebrano ponad 166 tys. ton śmieci.

Radni rzeczywiście spotkali się z przedstawicielami spółki, opinii jednak w tej sprawie żadnej nie wydawali. - To zadanie wydziału ochrony środowiska, nie nasze. Prywatny inwestor planuje na prywatnej działce stworzyć taki zakład. Plan wydaje się być logiczny i potrzebny dla Legnicy - mówi Krzysztof Dybek, radny niezależny, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Legnicy. - Spodziewam się, że inwestycja może budzić wiele niepokojów wśród mieszkańców, ale podobne już dawno powstają na zachodzie Europy i to wśród domów. To nie będzie taka spalarnia jak z czasów komuny i sądzę, że nie ucieknie się przed taką formą gospodarowania odpadami - dodaje Dybek.

Inwestycja wiąże się z gigantycznymi kosztami, które mogą sięgnąć nawet... 350 milionów złotych. W całości finansowania ma się podjąć lubińska Energetyka, kapitałowo związana z KGHM.

Jaka zatem jest rola Legnicy i okolicznych samorządów w tej inwestycji? Miasto miałoby zobowiązać się do dostarczania odpowiedniej ilości śmieci. Z tym może być jednak problem. Podczas prezentacji przeprowadzonej w lutym tego roku spółka zakładała pozyskiwanie z regionu legnicko-głogowskiego około 80-85 tysięcy ton śmieci. Reszta miałaby pochodzić od gmin znajdujących się w rejonie 70 kilometrów od Legnicy.

Zakład docelowo ma zostać zlokalizowany przy kompleksie głównej ciepłowni Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, tuż przy ulicy Bydgoskiej. Zdaniem firm odpowiedzialnych za przygotowanie koncepcji stworzenia zakładu, środowisko w żaden sposób na tym nie ucierpi, a to za sprawą nowoczesnych filtrów. Docelowo ma tam znaleźć zatrudnienie około 50 osób. Pierwsze śmieci do spalarni miałyby trafić w 2017 roku.

- Na Dolnym Śląsku planuje się powstanie dwóch takich zakładów. Wstępnie lokalizacje określono na okolice Wrocławia i właśnie Legnicę. W naszym przypadku ta inwestycja wydaje się być bardzo realna - dodaje Jadwiga Zienkiewicz.

Gdzie jeszcze mają powstać spalarnie? Sprawdź na 2. stronie
Na terenie Unii Europejskiej funkcjonuje obecnie kilkaset podobnych zakładów. Największy jest w trakcie realizacji w Manchesterze. Tamtejszy zakład będzie mógł przetwarzać około 840 tysięcy ton śmieci rocznie. W Polsce planuje się, że do 2020 roku powstanie 14 takich zakładów.

Najbardziej zaawansowane prace prowadzone są w: Szczecinie, Poznaniu, Bydgoszczy, Białymstoku, Krakowie oraz Koninie. We wszystkich tych miastach spalarnie powinny zostać uruchomione na przełomie roku 2015 i 2016.

Z kolei do 2020 roku mają powstać spalarnie w Tarnowie, Chrzanowie, Rzeszowie, Gorlicach, Włocławku, Gdańsku i Olsztynie. Na terenie Dolnego Śląska obecnie nie funkcjonuje taka spalarnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska